Dobromir Sośnierz to kolejny znany przedstawiciel rodu męskiego, który w ostatnim czasie się rozwiódł. Wokalista Skiba pokazuje swoją dużo młodszą narzeczoną, znany aktor ścigany jest przez prokuraturę za niepłacenie alimentów, a jeszcze inny utyskuje na sądy i świat. Co z wami nie tak panowie? – pytają internauci.

Dobromir Sośnierz dziś poseł Wolnościowców, po tym jak ugrupowanie wyszło z Konfederacji, oznajmił światu, że się rozwiódł.

Młody polityk opowiedział o tym Kamilowi Szewczykowi w „Politykach od kuchni”!

Polityk ze Śląska opowiadał m.in., że prywatnie od polityki woli… teologię czy muzykę rockową., Czas spędza z dwoma córkami: Mileną i Jokastą.

Studiowałem teologię, bo to mnie interesowało. Kilka razy we wczesnej młodości pojawiły się jakieś tam zakusy i myślenie u mnie, żeby zostać księdzem, ale na poważnie nie miałem takich planów – opowiadał w rozmowie.

REKLAMA

Jak dodał – młodsza zostawiła po sobie uroczą pamiątkę w jego domu! Puchaty jednorożec cały czas pilnuje łóżka posła.

Ta druga asystentka zostawiła tego jednorożca. Miała fazę, że bardzo lubiła jednorożce, ale jej teraz przeszło i leży u mnie – opowiada polityk.

I dodaje, że obecnie jest singlem, po rozwodzie z żoną Joanną.

Także dziewczyny, dzwońcie pod numer 0-700… – zażartował w rozmowie.

zobacz także

Nie muszę być na siłę w polityce. Mam inne rzeczy do roboty. Kariera muzyczna przede mną – dodaje 47-letni polityk. Pozując do zdjęcia z jednorożcem.

Bardzo późno chodzę spać, siedzę najczęściej i coś dłubię politycznego do drugiej, trzeciej nad ranem. Często mam już dość tej polityki, zwłaszcza wtedy, kiedy nie ma się zbytnio wpływu na rządzenie. Nie muszę być na siłę w polityce. Mam inne rzeczy do roboty. Kariera muzyczna przede mną. Tyle utworów napisałem do szuflady, że może w końcu coś będziemy nagrywać – mówi poseł.

Ale dodaje: na razie budujemy jednak Wolnościowców, zobaczymy, jak będzie. A jak skończę z polityką, to wezmę się pewnie za muzykę.

Źródło: Super Express. Fot. ARC

Poseł doi niedawna Konfederacji: dziewczyny dzwońcie pod numer… „Są chętne”?