Co jeszcze można powiedzieć? Popatrzcie uważnie koledzy z Rosji. Ranga sali, wstańcie ludzie kultury z całego świata – wyraźcie swoją wdzięczność i oddajcie honor prezydentowi wolnego kraju Ukrainy. Wszystko jest bardzo jasne. W ogóle was nie słyszę. Gdzie jesteście? A jeśli słyszę, to tylko przerażający głos rosyjskiej propagandy – napisał aktor Paweł Deląg na Instagramie.

Aktor, który spędził wiele czasu na ukraińskich i rosyjskich planach filmowych, zamieścił w mediach społecznościowych krótkie nagranie z Festiwalu Filmowego w Cannes i zwrócił się tymi słowami do swoich znajomych z Rosji oraz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

„Kino bez milczenia”

Międzynarodowy Festiwal Filmowy, który odbywa się od 1946 roku w położonym na francuskim Lazurowym Wybrzeżu mieście Cannes, rozpoczął się we wtorek 17. maja.

Podczas rozpoczęcia gali, nieoczekiwanie głos zabrał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, na którego widok aplaus nie miał końca.

"C'est du cinéma que dépend notre avenir." Les mots forts de Volodymyr Zelensky pendant la Cérémonie d’ouverture du 75e Festival de Cannes.
–
"Our future depends on cinema." The strong speech of Volodymyr Zelensky during the Opening Ceremony of #Cannes2022 pic.twitter.com/DoT8TYIVAu
— Festival de Cannes (@Festival_Cannes) May 17, 2022

Krótkie nagranie z tej chwili oraz przemówienie prezydenta Ukrainy zamieścił polski aktor Paweł Deląg, który opatrzył film wpisem. Swoje słowa skierował do przyjaciół filmowców z Rosji, a także samego Zełenskiego.

REKLAMA

„Co jeszcze można powiedzieć? Popatrzcie uważnie koledzy z Rosji. Ranga sali, wstańcie ludzie kultury z całego świata — wyraźcie swoją wdzięczność i oddajcie honor prezydentowi wolnego kraju Ukrainy.” – napisał na Instagramie.

I dodał:

„Wszystko jest bardzo jasne. W ogóle was nie słyszę. Gdzie jesteście? A jeśli słyszę, to tylko przerażający głos rosyjskiej propagandy. Pragnienie krwi, nienawiści i zniszczenia. Nie będzie oklasków i kurtyny. ”

zobacz także

„Putin? Nie, to Jarosław Kaczyński” – napisał premier Donald Tusk na platformie X

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zaskoczył swoją obecnością na Festiwalu Filmowym w Cannes. Wygłosił przemówienie, w którym zwrócił się do twórców filmowych, by nie milczeli w obliczu inwazji Rosji na Ukrainę.

Jak donosi francuski dziennik „Le Monde”, prezydent Ukrainy przywołał przy tym film „Dyktator” Charliego Chaplina, który drwił z Adolfa Hitlera.

Зеленский выступил на открытии Каннского фестиваля по видеосвязи. Так его приветствовали в зале pic.twitter.com/LowgsxIvSE
— Вот Так (@vottak_tv) May 17, 2022

„Można by pomyśleć, że wszyscy zrozumieli, że pięknem można zjednać sobie ludzi, gromadząc ich przed ekranem, a nie brzydotą, gromadząc ich w schronach przeciwlotniczych.”

I dodał, że ponownie trwa wojna o wolność, dlatego kino nie może milczeć w sprawie.

„Można by pomyśleć, że wszyscy zrozumieli, iż horror wojny na wielką skalę, która może podpalić cały kontynent, nie będzie miał kontynuacji. Ale i wtedy, i teraz pojawia się dyktator. Znów mamy do czynienia z wojną o wolność. Po raz kolejny kino nie może milczeć” – stwierdził Zełenski.

« Il nous faut un nouveau Chaplin qui prouvera que de nos jours, le cinéma n’est pas muet. »

Les mots forts du président ukrainien Volodymyr Zelensky en direct de Kiev.

DIRECT ▶ https://t.co/RrJLcnrtd4 #Cannes2022 pic.twitter.com/TXaCpCEAuA
— France 2 (@France2tv) May 17, 2022

Na widok prezydenta Ukrainy przybyli goście wstali i zaczęli klaskać. Aplaus nie miał końca.

View this post on Instagram

źródło: Plejada.pl

Festiwal filmowy w Cannes. Polski gwiazdor zwraca się do „przyjaciół” Rosjan