Dla mnie Jarosław Gowin dzisiaj nie jest wiarygodnym partnerem, ja bym z nim nie toczył rozmów – powiedział senator KO Bogdan Zdrojewski pytany o ewentualny scenariusz przejścia Gowina do opozycji. Dodał, że nie za bardzo wierzy, że Gowin opuści Zjednoczoną Prawicę.

Zdrojewski w porannej rozmowie w radiu RMF FM był pytany, czy KO „kusi” wicepremiera, lidera Porozumienia Jarosława Gowina i zachęca go do współpracy, przejścia na stronę opozycji i zmiany rządu.

„Po pierwsze nie lubię pojęcia kuszenia (…) nie znam sytuacji, w której padła propozycja dla Gowina, aby został premierem czy marszałkiem (Sejmu), nie znam tych rozmów” – powiedział Zdrojewski.

Dopytywany, czy wierzy, że Gowin opuści Zjednoczoną Prawicę i przejdzie do opozycji, odparł: „Nie za bardzo”. Na uwagę, czemu zatem służy wzywanie Gowina, aby wrócił do dawnej partii, Zdrojewski odparł, że „patrzy na to niestety z politowaniem”.

„Dla mnie Jarosław Gowin dzisiaj nie jest wiarygodnym partnerem, ja bym z nim tych rozmów nie toczył” – oświadczył senator KO.

REKLAMA

Argumentował, że obserwuje pod czym Gowin podpisuje się przez ostatnie sześć lat będąc w koalicji z PiS. Zaznaczył jednocześnie, że pamięta też „dobre czasy i dobre decyzje Jarosława Gowina, kiedy był w rozmaitych resortach”. „Więc ja nie potępiam go w czambuł” – zaznaczył.

Zdrojewski był też pytany, ile jest prawdy w różnych doniesieniach i spekulacjach, że lepszym szefem Platformy byłby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i trzeba doprowadzić do zmiany obecnego szefa Borysa Budki.

zobacz także

„Musimy zrobić wszystko, by PiS jak najszybciej oddał władzę” – mówi wiceszef PO

Bielan: spór toczy się o kierunek, w jakim podążać będzie nasza partia

„Coś w tym jest bez wątpienia, przede wszystkim dlatego, że wszyscy w PO też patrzą na rozmaite sondaże, dokonują ocen tego, co się dzieje, pewnego kontekstu i zwracają także uwagę nawet na zwycięstwo Trzaskowskiego w rankingu zaufania” – mówił Zdrojewski.

„Rafał Trzaskowski natomiast nie za bardzo dziś, podkreślam nie za bardzo dziś, powinien być szefem partii, bo jest prezydentem Warszawy (…) to byłoby bardzo trudne do połączenia” – stwierdził senator KO.

Przyznał, że był sceptyczny wobec pomysłu powołania ruchu Trzaskowskiego. Dopytywany o nazwę tego ruchu, Zdrojewski odparł, że nie pamięta. Chodzi o ruchu Wspólna Polska. (PAP)

Gowin nie jest wiarygodnym partnerem