Lider Ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia zaapelował w środę do rządu, by jak najszybciej umożliwił zaszczepienie się na grypę wszystkim chętnym Polakom. Dziś dyskutujemy o tym, kto zajmie gabinety w rządzie, a powinniśmy mówić o gabinetach lekarskich – wskazywał polityk.

Portal Czyż Tak ! Powstaje tylko dzięki Tobie! Możesz pomóc!

Chciałbym zaapelować do polskiego rządu, żeby jak najszybciej doprowadził do tego, byśmy w polskich aptekach mieli wystarczającą ilość szczepionek dla tych, którzy chcą zaszczepić się na grypę sezonową. To jest rzecz, która naprawdę może uratować ludziom życie
– powiedział Hołownia na konferencji prasowej w Warszawie.

Według niego, obecnie mamy do czynienia z sytuacją, w której ludzie chcący zaszczepić się na grypę odchodzą z aptek „z kwitkiem”. „To paranoja, na którą państwo nie może sobie pozwolić” – ocenił Hołownia.

Rząd zakontraktował 2 mln szczepionek na grypę, w tej chwili minister (zdrowia Adam) Niedzielski negocjuje kolejne pół miliona. Nadal jesteśmy poniżej wszelkich możliwych progów bezpieczeństwa
– wskazywał Hołownia.

W poniedziałek minister zdrowia informował, że liczba dostępnych w Polsce szczepionek przeciw grypie przekroczy 2,5 mln. Jak mówił, początkowo było to 1,8 mln, a obecnie „możemy liczyć, że będzie to liczba powyżej 2,5 mln”.

Hołownia wskazywał również, że do szpitali, na SOR-y jak najszybciej powinny trafić szybkie 45-minutowe testy genetyczne wykrywające przeciwciała koronawirusa. Apelował również o wykonywanie większej liczby testów na koronawirusa. „W Polsce robimy testów w skali UE więcej tylko niż Bułgaria. (…) Jesteśmy na przedostatnim miejscu. Musimy tych testów robić bardzo dużo więcej” – wskazywał.

Dziś dyskutujemy o tym, kto zajmie jaki gabinet w rządzie. Czy to naprawdę w środku epidemii, która trwa od pół roku i wywołuje bardzo radykalne konsekwencje i finansowe, i zdrowotne, i gospodarcze, i każde inne, czy to jest to, czym powinniśmy się zajmować? Dziś nie o gabinetach władzy i ministrów sprawiedliwości i prokuratorów i innych powinniśmy dyskutować, tylko o gabinetach lekarskich
– mówił również Hołownia.

Obecna na konferencji prof. Urszula Demkow z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wskazywała z kolei, że w okresie pandemii COVID-19 dostęp do opieki medycznej, „i tak słaby w naszym kraju, został zdecydowanie pogorszony”. Wskazywała, że dotyczy to m.in. osób leczonych onkologicznie, a także seniorów i dzieci. „Na przykład ciężko chore dziecko, które rodzi się z ciężką chorobą, nie wiadomo na co jest chore, czeka dwa lata na pierwszą wizytę do lekarza genetyka. Po tej pierwszej wizycie czeka kolejne dwa lata na diagnostykę” – powiedziała.

PAP

Hołownia: dajcie ludziom szczepionki