„Każdy średnio rozgarnięty człowiek może załatwić aborcję za granicą” – dziennikarka przywołała wypowiedź prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. W studio nastała grobowa cisza. Wymowna chwila, którą jednak próbowała „uratować” przewodnicząca stowarzyszenia Polskie Sprawy, Agnieszka Ścigaj słowami: ja mam się do słów pana Kaczyńskiego odnieść?

Gośćmi Moniki Olejnik były dwie posłanki, obok Ścigaj, także posłanka Lewicy Katarzyna Kotula.

„Minuta ciszy”

Monika Olejnik nie owija w bawełnę i często prowokuje swoich gości. W poniedziałkowym wydaniu programu TVN24 „Kropka nad i” po tym, co powiedziała zapadła niezręczna, wręcz grobowa cisza.

Tematem spotkania była aborcja, zabiegi in vitro i prawa kobiet. Olejnik przywołała słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w którego opinii „każdy rozgarnięty” pomyśli i „załatwi sobie aborcję za granicą”. Jeśli ma taki problem w Polsce po zmianie prawa w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej.

kaczyński ty zjebie, aborcja cię pogrzebie, dzisiaj nie pośpisz pic.twitter.com/lvyzH8AZDx
— Jarek Witkowski 📷😜🍏🐧⛺🚴‍♀️🚂🇵🇱🇪🇺☮😜 (@JarekWitkowski7) October 22, 2020

Nikt się nie spodziewał takich słów, takiej sytuacji. Zaproszonym posłankom na moment zabrakło słów. Przynajmniej jednej z nich, tak na chwilę, bo niedługo później wybrnęła pytając czy to pytanie Olejnik kieruje właśnie do niej.

REKLAMA

Dziennikarka mówiła na początku rozmowy o problemach z dostępnością do In Vitro.

Morze pieniędzy zostało zmarnowanych, a zablokowane zostały pieniądze na in vitro. Wydano 40 milionów złotych na naprotechnologię, która doprowadziła do narodzin 200 dzieci. – powiedziała Monika Olejnik.

Z kolei posłanka Lewicy stwierdziła, że program przyniósł o wiele lepsze efekty, niż się wydaje.

Dzięki niemu urodziło się 22 tysiące dzieci. On przynosił realne, wymierne skutki – wyliczyła Kotula.

Ja tylko chciałbym przypomnieć, że tylko @__Lewica od samego początku i bez żadnego kręcenia opowiada się za legalną i bezpieczną aborcją do 12. tygodnia ciąży.

Cała Lewica mówi: Ani jednej więcej!#legalnaaborcja2022 pic.twitter.com/dz5m17HGtx
— Sylwek Cimochowski (@po_lewej) May 31, 2022

zobacz także

Do słów dziennikarki odniosła się Ścigaj.

Może obywatele podczas wyborów zaczną zwracać uwagę na to, na co idą ich podatki. Te drukowane pieniądze następne pokolenia będą musiały spłacić – dodała przewodnicząca Polskie Sprawy.

Kotula z kolei przypomniała kwestię aborcji.

Lewica złożyła projekt o finansowaniu in vitro. Mamy dramatycznie pogłębiającą się lukę demograficzną. Mamy kobiety, które też boją się zachodzić w ciążę przez surowe, restrykcyjne prawo antyaborcyjne – stwierdziła posłanka.

I właśnie wtedy padły słowa Jarosława Kaczyńskiego.

Ustawa została tak zaostrzona, to osoba ciężarna musi wyjechać za granice. Lekarze boją się wykonać zabiegu. Prezes mówi, że może za granicę wyjechać, żeby rozwiązać problem – powiedziała Olejnik.

Cisza.

Przerwała ją Agnieszka Ścigaj.

Ja mam się do słów pana Kaczyńskiego odnieść? Nie no… By za chwilę dodać, że każda kobieta przed przejściem aborcji powinna otrzymać pełne informacje o zabiegu.

Legalna, bezpieczna, dostępna, darmowa aborcja. Już za kilka tygodni pierwsze czytanie w Sejmie obywatelskiego projektu „Legalna aborcja bez kompromisów. To nie żaden radykalizm, a europejski standard – kontrowała Kotula.

Zagłosuję ZA! Tak jak zawsze w tej sprawie. Legalna i bezpieczna aborcja prawem każdej kobiety.
— Katarzyna Maria Piekarska (@MariaKatarzyna) May 31, 2022

źródło: media

Aborcja, in vitro i niezręczna cisza w „Kropce nad i”. Olejnik przypomniała słowa… Kaczyńskiego