Jak informuje portal Onet – abp Marek Jędraszewski, krakowski metropolita, wysłał do proboszcza Bazyliki Mariackiej list. W nim „po ojcowsku wzywa” księdza Dariusza Rasia do rezygnacji z pełnionej funkcji.

Fragmenty listu abp. Jędraszewskiego do proboszcza Bazyliki Mariackiej upublicznił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Cały list krąży wśród duchownych.

Po@ArchKrakowska krąży pismo (7 stron), które @AbpJedraszewski wysłał do ks. Dariusza Rasia, b. sekretarza kard. S. #Dziwisz.a., wzywając go „po ojcowsku” do złożenia rezygnacji, bo inaczej i tak odwołany, co będzie miało wpływ na dalsze jego losy. Propozycja nie do odrzucenia – informuje ks. Isakowicz-Zaleski.

Osobliwy komentarz pojawił się pod postem księdza. Internauta ma racje, abp w przyszłym roku ze względu na wiek będzie musiał odejść z piastowanej funkcji. Pora więc na porządkowanie krakowskiego kościoła. Na przyszłość.

Cóż, w 2024 arcybiskup idzie na emeryturę, więc pewnie chce upchnąć zawczasu tam kogoś swojego
— Jakub Śpiewak (@jakubdyzma) December 7, 2023

zobacz także

Dlatego, zanim to nastąpi, po konsultacji z członkami Zespołu Proboszczów Konsultorów Archidiecezji Krakowskiej, wzywam Księdza po ojcowsku do złożenia rezygnacji z urzędu proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Krakowie – pisze arcybiskup doproboszcza.

Jak mówi Ks. Isakowicz-Zaleski – list skierowano 13 listopada – to dzień, w którym brat infułata Rasia, poseł PSL Ireneusz Raś składał w Sejmie poselską przysięgę.

Raś jest proboszczem Bazyliki Mariackiej od 2011 r. Wcześniej był sekretarzem ówczesnego metropolity krakowskiego, kard. Stanisława Dziwisza.

Pragnę również dodać, że złożona rezygnacja zostanie potraktowana jako wzięcie słusznej odpowiedzialności za popełnione uchybienia i jako taka będzie mogła być podstawą powierzenia w przyszłości innych urzędów kościelnych – podsumowuje Jędraszewski. Choć nie wiadomo, o jakich uchybieniach mowa.

Jak informuje Onet – chodzi np. o takie zarzuty, jak ten, że Raś pozyskując dotacje np. ze Stołecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa na renowacje zabytków będących we władaniu parafii… nie uzyskał wcześniej zgody przełożonego (metropolity) na wystąpienie o takie dofinansowanie.

Podobnych zarzutów jest więcej, wiele sprowadza się do tego, że ksiądz proboszcz księdza arcybiskupa nie zapytał o zgodę.

Źródło: Onet, Twitter. Fot. ARC

Jędraszewski proboszcza może odwołać, ale pisze do niego list. „Propozycja nie do odrzucenia”