Portal finansowany przez społeczność Logo Patronite

Drogowy kamikaze! 53-latek ominął rogatki i wjechał wprost pod pociąg. Film 18+

53-letni kierowca Forda miał niebywałe szczęście. Był włos od tragedii! Niczym kamikaze ominął oczekujące na przejeździe kolejowym w miejscowości Skoki auta. Po czym staranował rogatki i wjechał wprost pod pociąg. Niebezpieczną sytuację zarejestrowały kamery monitoringu kolejowego, a policja opublikowała je w sieci ku przestrodze. Co kierowało mężczyzną? Nie wiadomo. Okazało się jednak, że nie posiada on uprawnień do kierowania samochodem. To był szalony rajd. Poszkodowany uszedł w nim na sucho…

Do groźnej sytuacji doszło dziś z rana, około godz. 7:30 w miejscowości Skoki w gminie Puławy. Przejazd kolejowy został zamknięty, bo zbliżał się pociąg towarowy, jadący z Dęblina do Puław. Oczekujący na otwarcie rogatek kierowcy nie spodziewali się, że nagle dojdzie do niebezpiecznej sytuacji.

53-letni kierowca osobowego forda w absurdalny sposób doprowadził do zderzenia z pociągiem towarowym. Ominął poprzedzające go samochody, staranował rogatki i wjechał wprost pod pociąg. Na nagraniu widać, że próbował skręcić i go ominąć, ale się nie udało.

Świadkowie byli w szoku, a rowerzystka odwróciła się w obawie przed najgorszym… Wszystko uchwyciły kamery monitoringu kolejowego. Jeden z kierowców natychmiast ruszył z pomocą poszkodowanemu.

Na miejsce przyjechała policja i pogotowie.

Jak wynika z ustaleń policjantów, kierujący ominął dwa samochody stojące przed strzeżonym przejazdem kolejowym, uderzył w opuszczoną pół zaporę, po czym wjechał na tory, gdzie zderzył się z pociągiem towarowym jadącym w stronę Puław. Z obrażeniami ciała mężczyzna trafił do szpitala – przekazała komisarz Ewa Rejn – Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.

Badanie pokazało, że 53-latek był trzeźwy, ale nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Badaniom został objęty również maszynista pociągu. On również był trzeźwy.

Trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyn zdarzenia. Pojazd, którym kierował mieszkaniec gminy Puławy został zabezpieczony na policyjnym parkingu do dalszych oględzin – informuje rzeczniczka policji.

Na szczęście mężczyzna przeżył, ale odpowie za przekroczenia i nieodpowiedzialne zachowanie.

Źródło: KPP Puławy, Stop Cham YouTube