Mateusz Morawiecki o mało nie wyleciał z rządu. Ale po pierwsze nie było wielu chętnych do przejęcia tego zaszczytnego stołka, a po drugie idą wybory. Ale z Morawieckim będzie tak jak z Jackiem Kurskim. Nawet chwili nie będzie na kontratak.

Dlaczego Jarosław Kaczyński nie wywalił na zbity pysk premiera z rządu? Bo nie chciał? Sam prezes rzuca światło na to, co działo się w ostatnich dniach.

Pozycja Morawieckiego w partii jest niezagrożona – przekonywał na antenie polskiego radia Jarosław Kaczyński, w tej samej rozmowie w której Kaczyński, a właściwie pan redaktor zaliczył niezłą wtope!

Pora już jednak zaczynać Jurek.

Morawiecki zdaniem Kaczyńskiego podczas pozasejmowego zjazdu otrzymał „entuzjastyczne poparcie”.

W radiowym świecie raczej rzadko się zdarza, żeby gość mówił prowadzącemu, kiedy rozpocząć rozmowę.

Ale dziś w PR24 prezes Kaczyński występował też w roli realizatora audycji 🙂

– Jurek, już! – mówi na początku do Jerzego Jachowicza. pic.twitter.com/uqrGiKIJ7y
— Roch Kowalski (@rochkowalski) October 4, 2022

REKLAMA

Podczas tego samego spotkania klubu PiS, tylko w tej części merytorycznej, pan premier otrzymał bardzo daleko idące, można powiedzieć, entuzjastyczne poparcie – podkreslił Kacyzński, a samo to oznaczało, żę w PiS wcale zmiany premiera nie chcą.

A ci co chcą, muszą na swoją kolej zaczekać.

Nie będzie Mariusza Błaszczaka u steru, ani Elżbiety Witek nie będzie. A Beata Szydło nie chciała.

No dobrze, to co z tym konfliktem Jacka Sasina z Mateuszem Morawieckim?

Jak stwierdził Kaczyński, podczas zjazdu obaj politycy „miło ze sobą rozmawiali”.

Niedawno było spotkanie klubu, a po spotkaniu była kolacja. To było 10 czy 12 nawet osób przy jednym stole i tam też siedzieli obydwaj panowie premierzy i przez długi czas, naprzeciw siebie i bardzo miło ze sobą przez cały czas rozmawiali. Tyle mogę w tej sprawie powiedzieć. Są liczni świadkowie – przekonuje Kaczyński.

Marek Suski uchylił rąbka tajemnicy w związku ze spotkaniem posłów PiS w Pułtusku. Było wino i śpiew! pic.twitter.com/3nGNC5niwx
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) September 30, 2022

zobacz także

Konfliktu nie ma? Jest i to ogromny – informują posłowie PiS.

Morawiecki zarzuca Sasinowi torpedowanie sprowadzania węgla. Dlatego prosi Polaków o „samoograniczenie się”.

Sasin z kolei uważa, że jego propozycje choć leżały na stole od dawna, były przez premiera pomijane.

Co wiec robić? Zamiast 3, można nabyć 1,5 tony. Węgiel jest, będzie, ale jak zabraknie do końca sezonu, to przecież można go będzie kupić później – to już propozycja Jarosława Kaczyńskiego.

Źródło: Media

Są liczni świadkowie. Obaj miło ze sobą rozmawiali – mówi Kaczyński. Prezes zdradza, dlaczego Morawiecki nie wyleciał. I zalicza wtopę! Nagranie