Krzysztof Rutkowski, znany detektyw ma groźnego konkurenta. Szelki założone, spodnie być może też, choć akurat nie widać. Fryzura tylko nie ta. Poseł Janusz Kowalski ogłasza: idziemy po Was!

Łapówkarze z unijnych instytucji, łapówkarze z Parlamentu Europejskiego. Atakowaliście Polskę. Pluliście na Rzeczpospolitą. A okazało się, że przyjmowaliście łapówki – mówi w nagraniu Janusz Kowalski.

W nagraniu, które śmiało można być oznaczyć, jako wyprodukowane w 1995 roku.

Idziemy po was i za rok wygramy wybory w Parlamencie Europejskim! Odsuniemy was od władzy – grzmi Kowalski.

Janusz Kowalski drugim Krzysztofem Rutkowskim? Szelki są, ale fryzura jakby inna. Kowalski w tym wszystkim wygląda i brzmi groteskowo.

🔥Łapówkarze idziemy po was❗

👇 pic.twitter.com/Rka9Sryzb9
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) January 25, 2023

REKLAMA

Janusz Kowalski atakuje łapówkarzy z unijnego parlamentu. Śledztwo zatacza jednak coraz szersze kręgi.

„Rzeczpospolita” napisała, że wśród około 60 osób sprawdzanych przez śledczych w Brukseli są dwaj europosłowie z Polski – Tomasz Poręba i Ryszard Czarnecki. O aferze informował europoseł PiS Dominik Tarczyński. Tematem żyją media związane z PiS, w tym także TVP.

Prokuratura prowadzi szerokie śledztwo w sprawie korupcji w Parlamencie Europejskim i powiązań europosłów z Katarem. Tzw. afera katarska zatacza tak szerokie koła, że właśnie dotyka PiS, ale nie tak jakby partia z Nowogrodzkiej chciała.

Chodzi o przyjmowanie przez eurodeputowanych korzyści majątkowych od Kataru, w zamian za korzystne decyzje. W grudniu zatrzymano byłą wiceprzewodniczącą europarlamentu Evę Kaili.

Jak pisze dziś „Rzeczpospolita” – szerokie śledztwo obejmuje dwóch eurodeputowanych PiS. w Tym Ryszarda Czarneckiego, który musiał w innej aferze zwracać pieniądze, za fikcyjne przejazdy samochodem do Brukseli z Polski.

Auć 🫢 pic.twitter.com/Vi9D7DEEV1
— Monika Mesuret (@NocnaZ) January 23, 2023

REKLAMA

Jak informuje „Rzeczpospolita” – Poręba w październiku 2016 roku spotkał się ambasadorem Kataru w Brukseli i szefem Misji Państwa Kataru przy Unii Europejskiej szejkiem Alim bin Jassim Al-Thanim.

Spotkanie dotyczyło „sposobów zacieśnienia współpracy między Państwem Katar a Parlamentem Europejskim poprzez Sojusz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów oraz polską delegację w Parlamencie Europejskim w różnych obszarach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania”.

Poręba mówi dziś, że „spotkanie, jakie odbył z Ambasadorem Kataru w 2016 roku, miało charakter kurtuazyjny i zostało na jego prośbę odnotowane na oficjalnej stronie internetowej”.

Jak podkreśla – „nie ma nic wspólnego” z aferą korupcyjną.

Tej, @pisorgpl @RyszardTerlecki @elzbietawitek @MorawieckiM 🤔

A’propos afery korupcyjnej w PE dotyczącej Kataru: dlaczego Riczi Henry „lepkie ręce” Czarnecki (PIS) nie chce odpowiedzieć na pytanie ILE RAZY i NA CZYJ KOSZT był w Katarze?🤔 pic.twitter.com/tIn1krAbqZ
— 🇺🇦Arbuziasty🇪🇺🇵🇱🏳️‍🌈#SilniRazem #Unijczyk (@Arbuziasty1) January 23, 2023

Nigdy nie byłem przesłuchiwany przez prokuraturę belgijską. Nikt z belgijskich organów ścigania się ze mną nigdy nie kontaktował. Nigdy też, w ramach pełnienia mojego mandatu posła do Parlamentu Europejskiego, nie uczestniczyłem w żadnych delegacjach do Kataru, Maroka i Mauritiusu. Łatwo jest rzucić cień podejrzeń na moją osobę, krzywdząc mój wizerunek, zwłaszcza że ja o niczym takim nie słyszałem – mówi Poręba cytowany przez „Rzeczpospolitą”.

Do Kataru pojechał raz w życiu – w 2022 roku na mundial.

Ryszard Czarnecki przyznawał, że jeździł do Kataru na „katarskie Davos”, czyli Doha Forum.

Lista obecności na Doha Forum (gościłem na nim kolejny raz, choć po raz pierwszy jako członek oficjalnej europarlamentarnej Delegacji UE-Kraje Półwyspu Arabskiego) jest imponująca, porównywalna ze Światowym Forum Ekonomicznym w Davos – pisał Czarnecki w artykule w 2019 roku, którego fragment przytacza dziennik.

Pytany przez „Rzeczpospolitą” o wyjazdy do Kataru, Czarnecki „nie odpowiedział, ile razy był w tym kraju i w jakich celach”.

Nie,to nie może być prawda. To niemożliwe by wśród 60 sprawdzanych europarlamentarzystów,którzy zamieszani są w aferę korupcyjną w UE był Ryszard Czarnecki. Niemożliwe, taki kryształ? A co dopiero Tomasz Poręba,który ma pokierować kampanią PiS.
A co tam,najwyżej się ich ułaskawi.
— Artur (@ArturooArtur) January 23, 2023

Źródło: Media. Fot. Twitter Janusz Kowalski

Polska ma drugiego Krzysztofa Rutkowskiego! „Idziemy po was!”. Kim pan jest?