Kobieta ma duże szanse na wygraną przed sądem? Na razie na to, że trafi za kraty. Sklep Bricomarche w Sanoku przyznał tytuł „matki roku” kobiecie, która nie chciała zapłacić za swoje zakupy. Sklep opublikował wizerunek kobiety oraz jej partnera, który miał zaatakować pracownika sklepu.

Nie pozdrawiamy Pani, która dziś o 15:04 nie zapłaciła za zakupy w naszym sklepie, a jej partner użył siły wobec naszych pracowników. Mamy nadzieję, ze kolejnym razem trafi na kogoś swojej postury. Brawo! Godne podziwu wykorzystanie małych dzieci do kradzieży. To absolutny tytuł matki roku – napisali wówczas pracownicy Bricomarche pod załączonymi zdjęciami.

Na nich widać kobietę, która za swoje zakupy nie płaci. Internauci zaczęli szybko komentować i ujawnili dane kobiety. Ma być znana, nie tylko w sieci.

Gazeta Wyborcza zapytała sklep o powody pokazania „wizerunku” kobiety.

Sieć Bricomarché działa na zasadzie franczyzy. Punktami sprzedaży zarządzają niezależni polscy przedsiębiorcy, którzy posiadają dużą niezależność w zarządzaniu swoim biznesem. Pokrzywdzony właściciel sklepu w Sanoku zdecydował się zareagować na sytuację, jaka dotknęła jego przedsiębiorstwo, ale także pracowników, których zatrudnia. W tym przypadku nie doszło do publikacji wizerunku osób, które popełniły wykroczenie. Udostępnione zostały jedynie ich sylwetki oraz opisano sposób, w jaki dokonały kradzieży – wyjaśnia Bartłomiej Tarłowski, menadżer ds. rozwoju franczyzy i komunikacji korporacyjnej Grupy Muszkieterów.

REKLAMA

zobacz także

Kobieta straszy sklep swoim adwokatem.

Tymczasem jak informuje sklep – w dziecięcym wózku miała m.in. dekoder, pilot i antenę tv. Przedmioty były warte 319 zł.

Z zawiadomienia, które zostało złożone, wynika, że mężczyzna użył przemocy w celu utrzymania tych przedmiotów, które miały pochodzić z kradzieży. To kwalifikuje to wydarzenie jako kradzież rozbójniczą. W związku z art. 283 Kodeksu karnego czyn został zakwalifikowany jako kradzież rozbójnicza mniejszej wagi. Przewidziana jest za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – informuje aspirant sztabowy Anna Oleniacz, rzeczniczka Komendanta Powiatowego Policji w Sanoku. – Para została już przesłuchana. Kobieta nie przyznaje się do winy.

Publikacja jest wyrazem bezsilności właścicieli sklepów w walce z kradzieżami, których skala zwiększyła się w ostatnim czasie – podkreśla dyrektor biura prasowego Grupy Muszkieterów w rozmowie z „GW”.

Źródło: O2.pl, Gazeta Wyborcza. Fot. Kamery Bricomarche

Matka straszy sklep prawnikiem. Została nagrana. „Matka roku”