Przed siedzibą PiS protest pracowników MAGA Foods i AGROUnii. Firma produkująca surówki została objęta sankcjami, mimo że jest aktualnie w holenderskich rękach. Ponad 200 pracowników – w tym całe ukraińskie rodziny – zostały bez środków do życia – informuje Radio ZET. Dostępu do siedziby PiS broni bardzo duża liczba policjantów.

Decyzją MSWiA firma została zamknięta po wpisaniu jej na listę firm działających w Polsce, które mają być nawet w części w rękach rosyjskich. „Jaka Rosja… w firmie, która od 30 lat w podwarszawskich Dawidach robi surówki – oświadczył prezes zarządu Maga Foods.

W siedzibie firmy został odłączony prąd, a konta są zablokowane. Wszystko co firma miała na stanie – w tym warzywa do produkcji surówek trzeba było wyrzucić! Choć firma przedstawia dokumenty, świadczące o tym, że nie mają powiazań z kapitałem rosyjskim MSWiA nie zmienia decyzji!

Nie wolno tej sprawy odpuszczać i ja jej nie odpuszczę, nasi ludzie jej nie odpuszczą i będziemy z wami razem do końca, który musi być wtedy, gdy ta firma zostanie uruchomiona od nowa – powiedział Michał Kołodziejczak, szef AgroUnii.

Gdzie jest prawo i sprawiedliwość? – krzyczeli demonstranci.

REKLAMA

Państwo policyjne PiS!

Przepychanki przed siedzibą PIS. Zamknięta Nowogrodzka. Więźniarka, setki policjantów.

NIECH TAKIE ŚRODKI SKIERUJĄ NA ROZWIĄZANIE PROBLEMU PRACOWNIKÓW MAGA FOODS. #AGROUNIA @EKOlodziejczak_ @kolodziejczak_l pic.twitter.com/VLW7R4JtTX
— AGROunia (@AGROunia_) June 21, 2022

Setki policjantów broni PiS? Więźniarka, naśmiewający się z nas policjanci – to jest patologia – mówi Kołodziejczak.

Chronicie partię, która walczy z waszymi przodkami, tego wam nikt nie zapomni – mówił do policjantów szef AGROUnii.

zobacz także

Przez dwa, trzy miesiące nikt z administracji nie chce się zająć tą sprawą (…) Każdy niech sie zastanowi jaka Rosja… Jaka Rosja… w firmie, która od 30 lat w podwarszawskich Dawidach robi surówki. Jakie wsparcie agresji Rosji na Ukrainę? Nikt z tego rządu nie chce się przyznać do błędu – mówił prezes zarządu Piotr Pawiński.

W specjalnym oświadczeniu czytamy: z ogromnym zaskoczeniem przyjąłem informację o wpisie Maga Foods na listę sankcyjną, ponieważ nie jesteśmy w żaden sposób powiązani z rosyjskim kapitałem, ani oligarchami tej narodowości – pisze prezes spółki.

Jak czytamy w oświadczeniu, holenderscy udziałowcy firmy po wybuchu wojny wykupili wszystkie udziały od rosyjskiego oligarchy.

Część firm rosyjskich lub z rosyjskim kapitałem działających w Polsce i objętych sankcjami złożyło odwołanie do sądu od tej decyzji – informował z końcem maja wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.

Polska wydała 50 decyzji sankcyjnych: 15 decyzji nakładających sankcje na osoby i 35 na podmioty gospodarcze. Te decyzje w całości zostały zrealizowane. Dotyczyło to podmiotów rosyjskich lub z kapitałem rosyjskim, które działają na rynku polskim – mówił wtedy Wąsik.

Przyznał, że przed sądami „trwają postępowania, bo to są decyzje, które podlegają zaskarżeniu”.

Polska jest krajem demokratycznym, jest droga odwoławcza do sadu administracyjnego. Część firm skorzystało z tej drogi i złożyło wnioski do sądu o uchylenie tej decyzji – wyjaśnił wiceminister.

Zapewnił, że w tej sprawie „rząd działa bardzo konsekwentnie i za jakiś czas przygotuje kolejny pakiet sankcyjny”.

Co mają zrobić ludzie? Mają czekać, aż polscy i ukraińscy pracownicy znajdą się na skraju bankructwa.

Źródło: Media. Fot. AGROUnia.

Awantura na Nowogrodzkiej! Setka policjantów broni dostępu do siedziby PiS. „Uderzy mnie pan?! No bij!” „Policyjna swołocz!”