Posłowie KO przeprowadzą kontrolę w MSZ ws. noty dotyczącej reparacji wojennych. „PiS mataczy w tej sprawie”. Posłowie mówią wprost: w dokumencie mogło nie paść sformułowanie „reparacje wojenne”, jak również kwota, jakiej domaga się Polska.

Dariusz Rosati, Paweł Kowal oraz Bartłomiej Sienkiewicz planują we wtorek pojawić się w MSZ.

Rząd nie ujawnił dokładnej treści noty!

Szef MSZ – Zbigniew Rau przekazał, że zawiera ona „przekonanie, iż strony powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do trwałego, kompleksowego, ostatecznego, prawnego i materialnego uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji”.

Czy nota MSZ z 3 X zawiera oczekiwanie rozmów o reparacjach? Czy jej podstawą jest „raport A. Mularczyka”? Czy analogiczna nota poszła do Rosji? Opinia publiczna ma prawo wiedzieć jaka jest prawda. Stąd nasza zaplanowana kontrola poselska – pisze Paweł Kowal.

Czy nota MSZ z 3 X zawiera oczekiwanie rozmów o reparacjach? Czy jej podstawą jest "raport A. Mularczyka"? Czy analogiczna nota poszła do Rosji? Opinia publiczna ma prawo wiedzieć jaka jest prawda. Stąd nasza zaplanowana kontrola poselska @BartSienkiewicz @DariuszRosati
— Kowal (@pawelkowalpl) October 7, 2022

REKLAMA

Teraz obserwujemy proces żonglowania pojęciami odszkodowania, kompensacje, zadośćuczynienie. Ale one maja swoje znaczenia i nie są to synonimy pojęcia „reparacje”. Czy pojęcie to pojawia się w nocie MSZ? W jakim kontekście? – zadaje pytanie Kowal.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej będą domagać się od ministerstwa wydania noty oraz informacji o ewentualnych załącznikach do noty.

Zachodzi poważne podejrzenie, że opinia publiczna została wprowadzona w błąd, więc chcemy, by pokazano nam dokumenty, które zostały wysłane stronie niemieckiej oraz żeby zostały podane do publicznej wiadomości – podkreśla poseł Kowal.

zbyt rzadko im mówicie, że są śmieszni, zbyt często traktujecie ich tak, jakbyście widzieli tylko pieczątkę lub limuzynę, a nie oszusta, który w niej siedzi, i jakbyście z tym oszustem rozmawiali jak z państwowcem, a nie jak z oszustem, którym ów oszust jest.
— Krzysztof Mądel (@Madel_Krzysztof) October 7, 2022

zobacz także

Zespół pod kierownictwem posła PiS Arkadiusza Mularczyka oszacował straty Polski w wyniku rozpętanej przez Niemców wojny na 6 bln 220 mld 609 mln zł. Autorzy raportu podkreślają, że roszczenia odszkodowawcze Polski wobec Niemiec nie wygasły i nie uległy przedawnieniu.

Władze w Berlinie stoją na stanowisku, że sprawa reperacji została zamknięta w 1953 r.

Ktokolwiek myślał, że oni faktycznie będą coś w tym temacie robili jest zwyczajnie w świecie głupi. Już nawet nie naiwny, ale głupi i niezorientowany w rzeczywistości.

To od początku był granat dymny, swoista przynęta na którą miał polecieć ciemny lud.
— Lqn (@WhatTheLuuq) October 7, 2022

PiS nie chce pokazać noty w sprawie reparacji. Co napisaliście Niemcom? „Uprzejmie prosimy?”. PiS i Kaczyński robią nas w konia?!