W tej kwestii nie powinno być miejsca na cyniczne gry, na fobie konkretnego człowieka. Pani ministrze Błaszczak, najwyższy czas, żeby stanął pan na tej mównicy i wytłumaczył, dlaczego odrzucacie tą propozycję, dlaczego nie chcecie bronić polskiego nieba – grzmiał poseł Marcin Kierwiński, w sprawie niemieckich Patriotów.

Kupujecie na potęgę niemieckie limuzyny, gdy chodzi o bezpieczeństwo Polaków, jesteście nadzwyczaj nieudolni! – grzmiał Kierwiński.

Dlaczego pan działa wbrew bezpieczeństwu?! – dopytywał poseł, marszałek Elżbieta Witek odbierała głos, ale nadał było słychać głos Kierwińskiego – Panie Pośle Kaczyński? – ostro atakował Kierwiński.

W tym czasie minister obrony narodowej, przyboczny Jarosława Kaczyńskiego krzyczał: nie wydzieraj się!

REKLAMA

Rozumiem, że ta próba awantury z Waszej strony, jest próbą zatarcia tych wszystkich win, których się dopuściliście, gdy rządziliście – kontynuował Błaszczak.

Lech Kaczyński ostrzegał przed odbudową imperium rosyjskiego, a wy likwidowaliście jednostki wojskowe – atakował Błaszczak.

I dodawał: a my co robimy? My kupujemy broń. Wzmacniamy wojsko polskie.

Na mównicę wszedł poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Pan premier obiecywał już po rozpoczęciu wojny na Ukrainie, że „żadna rakieta na Polskę nie spadnie”. I co?! – grzmiał na premiera Mateusza Morawieckiego szef klubu Lewicy w Sejmie.

zobacz także

NATO i Unia Europejska – dwa fundamenty naszego bezpieczeństwa, a pan panie premierze mówi, że nie będziemy przyjmować Patriotów? To jak to się ma do tego co się stało?

Nie przyjęcie Patriotów to odpowiedzialność za śmierć Polaków – atakował Gawkowski.

Błaszczak odpowiadał: nigdzie na świecie nie ma takiego rozwiązania, by ochronić całe niebo – mówił Błaszczak.

Polska nie chce niemieckich Patriotów, które mogłyby chronić nasze niebo. Minister Błaszczak chciał, ale szybko zmienił zdanie, gdy przyszedł komunikat z Nowogrodzkiej.

Polski rząd udaje teraz, że można niemieckie Patrioty z niemiecką obsługa wysłać na front na wojnę na Ukrainie. NATO na Ukrainie? Pomysł rządu PiS.

Błaszczak: nie drzyj się! Awantura w Sejmie. „Kaczyński, o co Ci chodzi”?! „Panie Błaszczak, pan tu stanie i odpowie”. Wideo