Właściciele jednej z wrocławskich pizzerii byli zszokowani, gdy do lokalu weszli policjanci twierdząc, że zawieszona na ścianie grafika obraża uczucia religijne.

Policjanci zagrozili aresztowaniem za utrudnianie śledztwa jeśli grafika nie zostanie wydana – opisują sprawę w mediach społecznościowych.

Chodzi o obraz artystki Beaty Śliwińskiej „Barrakuz” przedstawiający negliż kobiety z obrazu Modiglianiego wklejony w obraz Matki Boskiej z Gwadelupy. Dzieło wisiało na jednej ze ścian pizzerii w sercu Wrocławia.

Działania policjantów i zamieszanie wokół obrazu skomentowała autorka dzieła w mediach społecznościowych. „(…) pojawienie się tej pracy, w tym miejscu, jak i sam pomysł na jej powstanie wcześniej nie miał w żadnym z możliwych zamiarów obrażanie czyichkolwiek uczuć religijnych. Jako Twórczyni wizualna, jestem daleka od jakichkolwiek form agresji, szykanowania czy obrazy kogokolwiek. Tym samym praca, o której jest teraz głośno, to nic innego jak wyraz artystyczny, kolaż, przewrotność i zwykła zabawa związana z udziałem dwóch dzieł malarskich. Przykro mi, że w czasach, w których przyszło nam dorastać i żyć takie rzeczy stanowią temat sporu” – podsumowała Śliwińska.

REKLAMA

„Barrakuz” dodała, że „wtargnięcie policji, przesłuchania i nakazanie zdjęcia plakatu ze ściany to naruszenie również moich praw jako artystki, a także praw osobistych właścicieli lokalu. Jest mi przykro, że w sytuacji w której lekceważone są prawa osób LGBT+ musimy zajmować się takim tematem”.

Jak poinformowali właściciele wrocławskiego lokalu, ostatecznie policja zgodziła się na pozostawienie obrazu w restauracji, pod nadzorem właścicieli na czas postępowania karnego, ale nie można go ponownie powiesić na ścianie.

zobacz także

Prowadzący pizzerię podziękowali jednocześnie wszystkim, którzy wspierali ich w tej niecodziennej sprawie i wyrażali swoje poparcie.

fot. Iggy Pizza/facebook.com

Obraz z nagą kobietą i Matką Boską „aresztowany”. „Policja wpadła w odwiedziny”