Wiele mówi się o postępującej chorobie prezydenta Rosji Władimira Putina. Ale nie wspomina się o tym w przypadku byłego prezydenta tego kraju Dmitrija Miedwiediewa. Jego kolejne teorie być może mają wpływ na samych Rosjan, w Europie można to leczyć z pomocą psychiatrów. – Kanclerz Niemiec Olaf Scholz jak Adolf Hitler? A sojusz „polsko-pruski” jako sposób na przejęcie ziem Ukrainy?

Trudno pojąć słowa byłego prezydenta Rosji, obecnie wiceszefa Rady Bezpieczeństwa w Rosji i jednego z najbliższych polityków dla Władimira Putina.

Dlaczego Scholz potrzebuje Ukrainy? Odpowiedzi nie trzeba daleko szukać. Sojusz polsko-pruski, który z całych sił eskaluje sytuację i popycha obłąkanego Zełenskiego do coraz bardziej katastrofalnych wypowiedzi i działań, bardzo skorzysta, jeśli Ukrainy nie będzie na mapie jako państwa – pisze na swoim Telegramie Dmitrij Miedwiediew.

Ale pozostaną leżące fabryki, pola, kopalnie, przestrzeń strategiczna i zasoby ludzkie – dodaje kompletnie odwracając porządek rzeczy.

Jeśli dziś komukolwiek zależy na polach i kopalniach, to chyba armii która owe pola i kopalnie chce siłą zdobyć?

REKLAMA

Pamiętam, że ktoś podobnie kłócił się pod koniec lat 30. ubiegłego wieku, w tym samym języku i z takim samym zapałem. Wiadomo, co się stało” – napisał Miedwiediew.

Przy okazji chwaląc byłego sekretarza stanu USA Henrego Kissingera, który wzywa Ukrainę do oddania części ziem Rosji.

Tyle, że ogłaszając wojnę z Ukrainą Władimir Putin chciał denazyfikować Ukrainę. Dziś chce jedynie części ziem?

zobacz także

Miedwiediew kolejny już raz atakuje Polskę.

Wcześniej mówił – w kontekście słów Andrzeja Dudy o braku granicy pomiędzy Polską a Ukrainą – że jest to „przygotowanie do aneksji przez Polskę zachodnich regionów Ukrainy”.

Trzy dni temu pisał: Szaleni polscy władcy są gotowi do targowania się w zamian za zachodnie regiony Ukrainy. Co więcej, szaleni Bałtowie mówią o przystąpieniu Ukrainy do UE, by zwiększyć własną wagę polityczną, osłabioną chroniczną rusofobiczną biegunką.

Zdaniem byłego prezydenta Rosji nie ma szans na porozumienie z Ukrainą. A „wojna będzie trwać długo, aż do gorzkiego końca” – podkreśla.

Źródło: Media

Były prezydent Rosji o „polskim sojuszu” przeciw Rosji. „Chcą przejąć ziemie Ukrainy”