Chodzi o osoby, które w Bolesławcu przygotowały happening w związku z wizytą premiera w miejscowym szpitalu.

Jak podaje Gazeta Wyborcza, gdy premier spotykał się z medykami, przed szpitalem zebrali się aktywiści ze Strajku Kobiet. Mieli ze sobą… miskę ryżu.

Witamy pana premiera tradycyjną miską ryżu, którą ma do zaoferowania Polakom. Oprócz tego wyrażamy swój sprzeciw przeciwko działaniom tego rządu, którym jednym z głównych filarów jest pan Morawiecki wykonujący wszystkie polecenia pana Kaczyńskiego – mówił Dariusz Sas ze Strajku cytowany przez „Wyborczą”.

REKLAMA

Teraz okazuje się, że Kinga Gęsicka-Biały oraz Dariusz Sas mają już zarzuty za swoją działalność.

zobacz także

Czarnecki mówi, co Duda ma zrobić, bo Kaczyński chce „pozytywnej reakcji ze storny Pałacu”

Resort edukacji i nauki opublikował terminy ferii i przerw świątecznych w roku szkolnym 2021/2022

Chodzi m.in. o udział w nielegalnym zgromadzeniu, zakłócanie porządku, używanie megafonu oraz… deptanie trawnika.

Przypomnijmy, że miska ryżu pojawia się w nagraniach z „Sowy i Przyjaciół” ujawnionych w aferze taśmowej. Obecny premier miał tam powiedzieć: „(…) To co robi Merkelowa… Ona działa na najważniejszych rzeczach społeczeństwa czyli oczekiwaniach. Management of expectations. Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała”.

REKLAMA

fot. PAP Foto

Przywitali Morawieckiego… miską ryżu. „Dwie osoby już mają po kilka zarzutów”