A ile trzeba mieć w sobie poczucia wyższości, buty, arogancji i pogardy dla demokratycznych reguł, żeby zgadzać się na to, co w czasie kampanii prezydenckiej odwalała telewizja (teoretycznie) publiczna, a później udawać, że się wygrało wybory uczciwie? – odpowiada Dudzie internautka.
Andrzej Duda komentuje słowa, nie wiadomo kogo – dotyczące wygranej we Włoszech Bracia Włochy Giorgi Meloni.
Prawicowa polityczka, związana z Salvinim i Berlusconim będzie nowym premierem Włoch.
Kto zdaniem Dudy powiedział, że wygrał nie ten co powinien? Tego Andrzej Duda nie mówi. Co Andrzej Duda mówił, gdy wygrał Joe Biden? NIC. Milczał.
Potem przesłał słynne na cały świat gratulacje, z których wynikało, że Biden wcale prezydentem nie jest. A w Polsce PiS wciąż czekamy na wygrana Donalda Trumpa.
Z ciężkim sercem prezydent zgodził się na 2 mld dla TVP, bo przecież na chore dzieci Polacy sami zbiorą.
Panie prezydencie z innej beczki, albo zwału…
Dlatego nie złożyłeś gratulacji Prezydentowi Joe Bidenowi za wygranie wyborów, tylko za udaną kampanię. Nie uznałeś tym samym demokratycznego werdyktu Amerykanów, bo odsunęli od władzy Trumpa. Czysta hipokryzja – pisze Tomasz Stanisławski.
Może pan prezydent wytłumaczy inny fenomen ostatnich polskich wyborów, tak bez buty i arogancji.
A może po prostu przyzna kolejny Order Orła Białego. Dla jakiego wybitnego Polaka tym razem? Może Tadeusz Rydzyk? A może ktoś inny?
Szanujmy demokrację.
Skoro Konstytucji już nie potrafimy.
Źródło: Media