To, co wydarzyło się tego dnia na oddziale onkologii dziecięcej w Katowicach pozostanie już na zawsze w pamięci uczestników sesji. Młodzi pacjenci choć na chwilę mogli poczuć się wyjątkowo i zapomnieć o cierpieniu, które towarzyszy im na co dzień. Sesja zdjęciowa, którą zorganizowała fotograf Pani Ewa Miketa, pomogła w tym psychicznym, fizycznym i duchowym „trzęsieniu ziemi”. W przepiękny sposób ujęła historię podopiecznych fundacji iskierka.

W czwartek, 25 sierpnia, na Oddziale Onkologii, Hematologii i Chemioterapii w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach pojawiła się fotograf – Ewa Miketa, która w wyjątkowy sposób, opowiedziała historię podopiecznych fundacji „Iskierka”.

Młodzi pacjenci wzięli udział w profesjonalnej sesji zdjęciowej. Dzięki charakteryzacjom poczuli się jak w zaczarowanym świecie. Fotograf ujęła uczestników na pięknych portretach, którzy mogli choć na chwilę zapomnieć o bólu i cierpieniu.

Sesja zdjęciowa na onkologii w Katowicach/ źródło: fundacjaiskierka.pl

REKLAMA

Dzieci założyły piękne stroje i kostiumy superbohaterów. To była świetna zabawa, która sprawiła im radość, co widać na fotografiach. To było także „5 minut” dla mam chorych dzieci, które wzięły udział w sesji razem ze swoimi pociechami.

To, co wydarzyło się tego dnia pozostanie już na zawsze w pamięci uczestników sesji. Fotograf wraz z córkami stworzyły wyjątkową atmosferę wrażliwości i zrozumienia.

zobacz także

Jak napisano na stronie fundacji:

Pozwoliły otworzyć się na tę niecodzienną sytuację naszym podopiecznym i ich bliskim. Powstało wiele unikatowych i niezapomnianych kadrów, gdzie ujęte są osobiste historie. Sesja miała także wartość terapeutyczną, bo pozwoliła na moment oderwać się od szpitalnej codzienności. – czytamy.

Efekty tej magicznej sesji można zobaczyć na stronie: https://fundacjaiskierka.pl/2022/08/magiczna-sesja-na-onkologii-w-katowicach/?fbclid=IwAR1ES7QsAuph11SjzDH5h0OU4kZkYISKJILO9Ij7XtrGLOLCdCcZQnxoJgY

źródło: fundacjaiskierka.pl. Fot. Ewa Miketa

Magiczna sesja zdjęciowa na onkologii dziecięcej w Katowicach. Pomogła na chwilę zapomnieć o cierpieniu