Netflix zmienia swoja politykę wobec osób, które dzielą się swoim kontem na platformie nie tylko z domownikami, ale też ze znajomymi, czy wręcz obcymi osobami. Dzielenie się kontem jest już ścigane.

Zgodnie z prawem każda osoba, która udostępnia swoje hasło do serwisu Netflix osobom spoza swojego gospodarstwa domowego, zwyczajnie łamie prawo. Intellectual Property Office (IPO) informuje, że udostępnianie haseł do kont streamingowych może być równoznaczne z „wtórnym naruszeniem praw autorskich” – przypomina brytyjski portal związany z Polską i Polakami – polishexpress.

Wklejanie obrazów internetowych do mediów społecznościowych bez pozwolenia lub uzyskiwanie dostępu do filmów, seriali telewizyjnych lub wydarzeń sportowych na żywo za pośrednictwem urządzeń Kodi, zhakowanych kart Fire Stick lub aplikacji bez płacenia abonamentu jest naruszeniem praw autorskich i być może popełniasz przestępstwo – czytamy w wytycznych opublikowanych niedawno przez IPO.

Istnieje szereg przepisów prawa karnego i cywilnego, które mogą mieć zastosowanie w przypadku udostępniania hasła, którego celem jest umożliwienie użytkownikowi bezpłatnego dostępu do utworów chronionych prawem autorskim. Przepisy te mogą obejmować naruszenie warunków umownych, oszustwo lub wtórne naruszenie praw autorskich, w zależności od okoliczności – mówi rzecznik Intellectual Property Office.

Tak to już wygląda w Wielkiej Brytanii. I tak będzie też wyglądać w Polsce? Użytkownicy będą mieć kwadrans na wpisanie specjalnego kodu. Mogą też otrzymać wezwanie do zapłaty za innych użytkowników.

REKLAMA

zobacz także

Netflix zmienia swoją politykę.

Netflix zamierza wprowadzić nowe rozwiązanie, o którym wspominano od miesięcy. Jeśli się uda, koniec z dzieleniem kont, które odbierają sporą część zysku gigantowi na rynku mediów. O nowej – przyszłorocznej strategii pisze The Wall Street Journal. Ale sprawa nie dotyczy jedynie USA.

Amerykański dziennik zauważa, że koniec dzielenia kont z obcymi ludźmi to wyzwanie dla Netflixa, do którego przygotowywano się od miesięcy.

Już w 2019 roku Netflix zauważył odpływanie kont użytkowników, których nie było coraz mniej. Potem przyszedł czas pandemii, nie chciano odstraszać użytkowników. Ale to już ma być koniec!

Konto podzielisz z rodziną, ale tylko tą, z którą mieszkasz pod jednym dachem. Jeśli syn lub córka pojadą na studia, to muszą skorzystać z innego rozwiązania.

Ponad 100 milionów widzów Netflix ogląda korzystając z haseł, które pożyczają, często od członków rodziny lub przyjaciół -informuje gigant.

I ma na to rozwiązanie.

zobacz także

REKLAMA

Od 2023 roku możliwość współdzielenia kont zniknie w USA. Potem przyjdzie czas także na Europę i także na Polskę.

Co proponuje gigant?

Nie, nie będzie na dzień dobry blokować konta. Da nam wybór. Ci, którzy korzystają z hasła od rodziny czy znajomych otrzymają prośbę – albo w ramach istniejącego konta wykupią dodatkową subskrypcję, albo zrezygnują i założą swoje własne konto.

Właściciel będzie weryfikowany za pomocą IP, identyfikatora urządzeń i aktywności na koncie. Będzie też tak jak w usługach bankowych kod weryfikacyjny.

Kod trafi do właściciela i zostanie 15 minut na jego wprowadzenie. Za peirwszym razem może nie bedzie to męćzące, i kolega, koelżanka, czy członek rodziny kod nam udostępni.

Później będzie ttrudniej.

Jeśli Netflix wykryje naruszenie zasad, do głównego właściciela… przyjdzie wezwanie do zapłaty za współdzielenie konta.

Jest jeden problem, z którym na razie Netflix nie potrafi się określić. To użytkownicy, którzy dużo podróżują. Mamy drugi dom? Inne IP? Będzie kłopot.

Źródło: Wall Street Journal, Noizz. Fot. Pixabay

Dzielenie się kontem na Netflixie jest już przestępstwem!