Obecnie Odra badana jest codziennie. Aktualne wyniki nie potwierdzają obecności substancji toksycznych, w tym mezytylenu, na całym badanym odcinku rzeki, obejmującym pięć województw – podaje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ). Niemieckie badania: wysokie stężenie rtęci.

Dotychczasowe wyniki nie wskazują na anomalie w chemizmie wody w rzece, nie stwierdzono również odtlenienia, czyli tzw. przyduchy. Stwierdzono wysoką zawartość tlenu i zwiększoną ilość zawiesiny. Trwają jeszcze prowadzone przez CLB analizy chromatograficzne w związku z podejrzeniem wystąpienia substancji toksycznych. Pierwsze wyniki z dnia 5 sierpnia br. nie potwierdzają jednak ich obecności. Kolejne z 6 i 7 sierpnia również nie stwierdzają obecności toksycznych zanieczyszczeń organicznych – informował wczoraj WIOŚ w Zielonej Górze.

Badania niemieckiego państwowego laboratorium wykazały wysoką obecność rtęci w wodzie pochodzącej z granicznej rzeki – informowała z kolei niemiecka stacja telewizyjna rbb24.

Jednocześnie stacja zaznaczyła, że nie jest jeszcze pewne, że to właśnie rtęć przyczyniła się do zgonów ryb, które od wielu dni można obserwować w Odrze.

Niemieckie badania wskazują, że w Odrze jest wysoki poziom rtęci! A polskie badania nic nie znalazły. Czy rząd w jakikolwiek sposób koordynuje swoje działania z Niemcami? Czy Międzynarodowa Komisja Ochrony Odry przed Zanieczyszczeniem w ogóle funkcjonuje?https://t.co/hCohA9vrc4
— Małgorzata Tracz (@GoTracz) August 11, 2022

REKLAMA

Tysiące ton martwych ryb wydobywają wolontariusze z Odry. Giną także m.in. bobry.

Wody Polskie, te w których teść Jacka Sasina jest zatrudniony dwa dni temu zdaniem prezesa spółki podległej rządowi, informowały, że nie mamy do czynienia z żadną katastrofą.

— Przez 2 tygodnie nikt z rządu, absolutnie nikt nie wsparł moich kolegów.

Tak Prezes Polskiego Związku Wędkarskiego w 30 sekund wyjaśniała, kto ratował Odrę. I komu należą się podziękowania za ratowanie nas od #KatastrofaEkologiczna.

Brawo. Dołączam do podziękowań. pic.twitter.com/BLkKQ3veBF
— tomasz.golonko (@TomaszGolonko) August 11, 2022

Jak wygląda struktura zatrudnienia w Wodach Polskich? Na ile profesjonalni są jej pracownicy?

Dlaczego mam się do dymisji podawać? No to co, że jestem teściem ministra? Tu nie ma żadnego nepotyzmu, bo teść to nie jest rodzina. Rodzina to jest pokrewieństwo z krwi, a to jest nabyta sprawa – mówił rok temu dla Interii Eugeniusz Daciuk, dyrektor Zarządu Zlewni w Zamościu podległej Wodom Polskim, a prywatnie teść wicepremiera Jacka Sasina.

Tu nie ma żadnego nepotyzmu, bo teść to nie jest rodzina. Rodzina to jest pokrewieństwo z krwi, a to jest nabyta sprawa. I ja tutaj nie widzę żadnego nepotyzmu w tym przypadku – podkreślał teść Sasina.

"pojedyncze sztuki śniętych ryb"
"w żadnej z badanych próbek nie stwierdzono obecności mezytylenu"
"nie stwierdzono istotnych anomalii w chemizmie wody"
Nic się nie dzieje? Rozejść się? Nie tym razem. Tego nie zamieciecie pod dywan.
Zdj. https://t.co/134CgY8232 pic.twitter.com/wGISNBjM0f
— Kamil Heyka (@KamilHeyka) August 11, 2022

zobacz także

Jutro zorganizuje on spotkania z samorządowcami w tej sprawie. Zlecone zostało sprawdzenie wszystkich ujęć wody w województwie lubuskim oraz pozostałych, które także mogą być zagrożone. Nad sprawą cały czas pracują funkcjonariusze Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska – napisał wczoraj premier Mateusz Morawiecki.

Nawalony koleś pitoli jakieś kocopały oderwane od rzeczywistości, gdy tu i teraz mamy do czynienia z katastrofą ekologiczną. Co to jest? To jest rząd? Cytując klasyka, to popierdułka jakaś… #KatastrofaEkologiczna #Odra #katastrofa #pis https://t.co/SLf8lIASk6
— Kuba Urba 🇪🇺🏳️‍🌈🇵🇱 #SilniRazem ⚡️⚡️⚡️⚡️ (@kuba_urba) August 11, 2022

Kłopot w tym, że Wody Polskie o tym, co dzieje się w Odrze wiedziały od wielu dni. I co w międzyczasie wydarzyło? Niewiele.

Ministerstwo Środowiska Brandenburgii podało późnym czwartkowym popołudniem, że przez Odrę przepływa nieznana dotąd, silnie toksyczna substancja. Pierwsze wyniki analizy konsekwentnie wykazały, że silna fala substancji organicznych przeszła kilka dni temu przez Frankfurt nad Odrą i od tego czasu kontynuowała swój bieg w dół rzeki, obecnie do Schwedt. Wpływ na ekosystem sugerował syntetyczne chemikalia, najprawdopodobniej również toksyczne dla kręgowców – informuje niemiecka stacja rbb24.

Internauci mówią o pewnej firmie, która miała uzyskać zgodę na zrzut zanieczyszczeń do Odry.

Czyżby to była ta firma ?https://t.co/ZbGmN0MfkP
— Obserwator rzeczy ulotnych i dziwnych (@obserwatorum) August 11, 2022

Wiadomości TVP, które potrafiły awarię Czajki w Warszawie pokazywać długimi minutami, wczoraj Odrze poświęciły niespełna minutę.

Wody Polskie wydały zgodę firmie Jack Pol Sp. z o.o. na kanał zrzutowy do Odry, po tym jak Oława odcięła firmę od swoich wodociągów z uwagi na zbyt wysoką toksyczność ścieków wpuszczanych do kanalizacji @WodyPolskie @pisorgpl #KatastrofaEkologiczna pic.twitter.com/S9NhqwcF6c
— Grzegorz Kr@jski #RacjonalnaPolska (@grzegorzkrajski) August 12, 2022

„Skażenie Odry pod lupą służb” – to tytuł materiału w Wiadomościach. Danuta Holecka mówiła, że są śnięte ryby, ale służby, w tym prokuratura poszukują sprawców zanieczyszczenia rzeki.

Okazuje się, że pierwsze sygnały były od 2021!

Interwencja poselska @GoTracz
z ‼️18.06.2021 r. skierowana do i inspektoratu środowiska i burmistrza oławy w spr. zrzucania ścieków celulozowych Odry przez Jack-Pol Sp.zoohttps://t.co/gpAYEbCUjX
— RacjonalnyObywatel (@RacjonalnyObyw1) August 11, 2022

Fot. Screen TVP

Polskie służby: w Odrze nie ma anomalii. Niemieckie służby: wysokie stężenie rtęci. TVP: Odra pod lupą. Wideo