Tuż przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi (ZIO) Pekin boryka się z ogniskami wariantów koronawirusa Delta i Omikron – pisze chińska prasa. Chiny informują także, które państwa będą reprezentowane przez najważniejszych przywódców, podczas ceremonii otwarcia ZIO. W „zacnym” gronie znajdzie się Andrzej Duda.

Prezydent Duda nie dość, że kocha sport, jest zapalonym narciarzem, to lubi też podróżować. Letnie Igrzyska nie były zbyt szczęśliwe, bo jak pisali złośliwcy, gdzie pan prezydent się nie pojawił, tam klapa polskich olimpijczyków. No ale może podczas zimowych igrzysk będzie inaczej?

W Pekinie, jak widać na poniższej mapie, Andrzej Duda znajdzie się w zacnym gronie – głów państw z Kambodży, Mongolii, Kataru, Arabii Saudyjskiej, Azerbejdżanu, Argentyny, Pakistanu, czy Rosji. Tak, tak. Prezydent Władimir Putin będzie obecny.

Spośród unijnych przywódców pojawi się jedynie… Andrzej Duda.

Chińskie MSZ opublikowało listę głów państw i dygnitarzy (koronwane głowy, prezydenci, premierzy, przew. parlamentu), którzy przybędą na ceremonię otwarcia zimowych IO+bankiet z Xi
🇷🇺, 🇰🇭, 🇸🇬, 🇰🇿, 🇰🇬, 🇹🇯, 🇹🇲, 🇺🇿, 🇪🇬, 🇸🇦, 🇶🇦, 🇦🇪, 🇵🇱, 🇷🇸, 🇱🇺, 🇲🇨, 🇦🇷, 🇪🇨, 🇲🇳, 🇵🇰, 🇧🇦, 🇵🇬, 🇰🇷, 🇦🇿, 🇹🇭. pic.twitter.com/81eAi7vv45
— Krzysztof Pawliszak (@luigiluib) January 28, 2022

REKLAMA

Wśród przywódców z Europy zjawi się prezydent Rosji Władimir Putin, prezydent Serbii Aleksandar Vucic, premier Bośni i Hercegowiny Zoran Tegeltija, książę Luksemburga Henryk i książę Monako Albert II – ten ostatni to zapalony narciarz.

Podczas ceremonii otwarcia ZIO będą też niższej rangi przedstawiciele z : Francji, Włoch, Norwegii, Finlandii, Łotwy, Rumunii, Czech, Irlandii i Grecji. Swoich reprezentantów do Chin nie wyślą Litwa (która jest stanie wojny dyplomatycznej z Chinami), USA, Australia, Wielka Brytania, Kanada, Belgia, Dania i Estonia – przypomina portal Onet.

Hańba panie @AndrzejDuda
— O! Piotrowski (@o_piotrowski) January 28, 2022

Andrzej Duda chce w Pekinie wesprzeć polskich sportowców – mówi szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch. – Polska jest suwerennym narodem i sama decyduje o swojej polityce wobec Chin. Polska jest sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, ale ma też bardzo przyjazne stosunki z Chinami – podkreślał prezydencki urzędnik w rozmowie z agencją Reuters.

zobacz także

Jak buraczeje polityk?

Rozpoczynające się wkrótce igrzyska olimpijskie w Pekinie mogą mieć wpływ na decyzję i czas możliwej ofensywy Rosji przeciwko Ukrainie – oświadczyła w środę zastępczyni sekretarza stanu USA Wendy Sherman.

Sherman uczestniczyła wirtualnie w konferencji Yalta European Security (YES) wspólnie z byłą prezydent Estonii Kersti Kaljulaid. Oceniając sytuację wokół Ukrainy, dyplomatka stwierdziła, że Rosja przygotowuje siły, by były wkrótce gotowe do wtargnięcia, ale możliwe, że ma też inne plany.

„Nie mam pojęcia, czy prezydent Putin podjął ostateczną decyzję, ale z pewnością widzimy wszystkie wskazania, że użyje siły zbrojnej w pewnym momencie, być może między chwilą obecną i połową lutego” – powiedziała.

„Wszyscy jesteśmy świadomi, że olimpiada w Pekinie zaczyna się 4 lutego, prezydent Putin jest spodziewany podczas otwarcia i myślę, że Xi Jinping nie byłby zachwycony, gdyby Putin wybrał ten moment na inwazję Ukrainy. Więc to może wpłynąć na jego timing i myślenie” – dodała.

Mówiąc o pisemnej odpowiedzi USA na rosyjskie żądania „gwarancji bezpieczeństwa”, która spodziewana jest w środę, przedstawicielka Waszyngtonu zapowiedziała, że USA nie zgodzą się na kompromis w fundamentalnych sprawach takich jak polityka otwartych drzwi NATO, choć widzi pole do dialogu w obszarach takich jak kontrola zbrojeń.

„Naciskamy na dyplomację w solidarności z sojusznikami na każdym forum, jakie mamy. Ale – po drugie – przygotowujemy się na najgorsze” – oznajmiła Sherman, doceniając przy tym pomoc wojskową dla Ukrainy ze strony państw bałtyckich.

REKLAMA

Stwierdziła, że USA i sojusznicy powinni robić wszystko, co tylko możliwe, by pomóc Ukrainie się obronić, zapowiadając dalszą pomoc wojskową. Dyplomatka zaznaczyła też, że groźba inwazji negatywnie wpływa na klimat gospodarczy i inwestycyjny wokół Ukrainy, wobec czego Kijowowi potrzebne jest też wsparcie ekonomiczne.

Odnosząc się do perspektyw włączenia Ukrainy do NATO, wiceszefowa amerykańskiej dyplomacji potwierdziła, że drzwi Sojuszu są otwarte, ale jednocześnie dodała, że Ukraina nie jest jeszcze gotowa i nie spełniła wszystkich kryteriów, by zaoferować jej plan działań na rzecz członkostwa (tzw. MAP).

Źródło: PAP/ Onet. Fot. PAP

zobacz także

Jak buraczeje polityk?￼

Jak buraczeje polityk?

Najpoważniejsi światowi przywódcy bojkotują Igrzyska w Pekinie. Duda znajdzie się w zacnym gronie… z Putinem