Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela napisał w sprawie pomnika Lecha Kaczyńskiego w Tarnowie do jego inicjatorów następujące słowa: w myśl posiadanej opinii prawnej, od początku istnienia samorządu warunkiem wzniesienia na terenie danej gminy pomnika, była uchwała Rady Miejskiej danej gminy. Niezależnie do tego, czy pomnik miał stanąć na terenie gminnym, czy był inicjowany przez gminę. To gmina odpowiada za to, kto, co lub w jakim otoczeniu będzie upamiętniany. Internauci: pora obalić ten pomnik. Ile wytrzyma? Najpewniej do wyborów!

Słowa prezydenta Tarnowa zdały się na nic. W sobotę w obecności Jarosława Kaczyńskiego pomnik Lecha Kaczyńskiego odsłonięto.

Wierzę, że powstaną kolejne pomniki Lecha Kaczyńskiego, bo o ludziach, którzy naprawdę zasłużyli się Polsce, trzeba pamiętać, trzeba ich czcić – powiedział w sobotę wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Plac Dworcowy to teren zamknięty kolei i decyzje budowlane wydaje w tym wypadku wojewoda. W tej sprawie Miasto nie zostało jednak poinformowane o jakichkolwiek czynnościach administracyjnych, do czego zobowiązuje wydającego decyzje prawo. Nie znamy też stanowiska Małopolskiego Konserwatora Zabytków w Krakowie, który odpowiada za ochronę tej pięknej panoramy. Rada Miejska w tej sprawie – pomimo posiadania wyłącznych kompetencji – nie zajmowała nigdy stanowiska – informował prezydent Tarnowa.

Pomnik Lecha Kaczyńskiego stanął wbrew miasto, i wbrew prawu!?

REKLAMA

Społeczny komitet budowy nie ma sobie nic do zarzucenia. Podobnie jak poseł PiS Wiesław Krajewski, który w ramach społecznego zaangażowania nie chciał do niedawno zdradzić, kiedy i gdzie pojawi się pomnik Lecha Kaczyńskiego.

Samowolka, likwidacja. Prawo mają za nic. Nawet prezes się pojawił, co tylko świadczy jacy oni są prawi. Kto się dzisiaj odważy? Przyjdą i takie czasy.
— Paweł F. Nowak # Nie cierpię zakłamańców! (@Pawel_FN) June 19, 2022

Jarosław Kaczyński w dniu swoich i Lecha Kaczyńskiego urodzin przyjechał do Tarnowa. Postanowił odsłonić pomnik brata. Choć pomnika nie chcą ani miasto, ani mieszkańcy – prezes i PiS postawili na swoim. Kaczyński wspólnie z byłą premier Beatą Szydło oraz wicepremierem Piotrem Glińskim złożyli wieniec pod pomnikiem, nowym pomnikiem Lecha Kaczyńskiego. Nie zbrakło Jacka Sasina, ani Mateusza Morawieckiego. W trakcie uroczystości i przed nią mieszkańcy buczeli, krzyczeli i wzywali prezesa do wypieprzania!

Lech Kaczyński uczynił bardzo wiele dla Polski. Najpierw dla Solidarności, dla tego, co było przed Solidarnością, dla Wolnych Związków Zawodowych. Później jako prezydent dla państwa, dla narodu. Bez mojego świętej pamięci brata nie mógłby powstać ruch, który w sposób racjonalny i przemyślany, w imię wartości demokratycznych kwestionował postkomunizm. Bez niego nie mogłoby powstać Porozumienie Centrum, a następnie Prawo i Sprawiedliwość – mówił prezes PiS.

Wystąpienie polityka było wielokrotnie przerywane i zakłócane okrzykami „spieprzaj dziadu!”. – Ci od Putina nie próżnują –odpowiadał Jarosław Kaczyński.

Tarnowianie protestowali, na odsłonięciu zabrakło prezydenta miasta i przewodniczącego Rady Miejskiej. Nie zabrakło osób wyrażających sprzeciw, choć skutecznie byli odgradzani przez policję. Nic nie powstrzymało Jarosława Kaczyńskiego, by odsłonić pomnik brata.

Jeszcze raz: L. Kaczyński był kiepskim prezydentem. Kończył kadencję z ledwie 20 proc. poparciem.
Jego prezydentura, za wyjątkiem odwagi Tblilisi, niczego nie wniosła do historii Polski.
Lech był mentalnym niewolnikiem nienawiści Jarka. Tyle.
— Pablo Morales 💙💛 (@PabloMo09825801) June 19, 2022

REKLAMA

Kaczyński w trakcie uroczystości mówił, że jego bratu „szło w życiu ciężko”.

I w dzieciństwie, kiedy często chorował, i później w trakcie kariery naukowej, gdzie różne wydarzenia powodowały, że plany nie były realizowane, i później kiedy realizował zadania w imieniu wielkiego ruchu politycznego, jakim była Solidarność, i wielkiego ruchu społecznego, największego, albo przynajmniej jednego z dwóch największych w dziejach świata, i wreszcie w imieniu państwa – podkreślał.

Jego słowa zagłuszano okrzykami: „przestań kłamać!”.

Jak mówił Kaczyński „można powiedzieć, że dał radę”. – I my dzisiaj też dajemy radę, mimo, że tutaj ci od Putina nie próżnują – odnosił się Kaczyński do manifestujących.

„Lech Kaczyński, Lech Kaczyński!” – skandowali zwolennicy PiS.

zobacz także

Gwizdali, krzyczeli, mówili: wynocha! Mieszkańcy, ale nie tylko oni protestowali przeciwko wizycie i przeciw postawieniu pomnika Lecha Kaczyńskiego w Tarnowie.

Przemówienie Jarosława podczas odsłonięcia pomnika L. Kaczyńskiego:
O Polakach:
>Lumpeninteligencja, zdrajcy, Ci od Putina, złodzieje

Dobrze to podsumował dziennikarz Polsat News po przemówieniu:
"Teraz wracamy do tego co w Polsce"

Tego gówna co robi PiS Polską nie nazywajmy.
— Ruch Ośmiu Gwiazd (@RuchOsmiuGwiazd) June 18, 2022

Ktoś tutaj pytał, czy to była katastrofa, czy zamach. To był zamach, to była zbrodnia tych samych, którzy dzisiaj mordują na Ukrainie – mówił w trakcie sobotniego przemówienia Jarosław Kaczyński.

Jak dodał – Wierzę, że powstaną kolejne, bo o ludziach, którzy naprawdę zasłużyli się Polsce, trzeba pamiętać, trzeba ich czcić.

Źródło: Media. Fot. PAP

Wywalamy tego „Lecha” z Tarnowa? Pomnik na nielegalu. Prezes zachwycony. Wideo