Wczoraj pokazał kły Tygrysek, wielbiciele PiS nie pozostali obojętni.
Nie stety to jest prawda dla mnie ten tygrysek to chory psychicznie i jest na dnie w sadarzach wyborach tak reaguje szatan jak ten tygrysek w sejmie mam nadzieję że on jest już historia tylko w czarnych kartach – to już inny internauta.
Jeżeli ktoś zastanawia się skąd u Tygryska taki radykalizm teatralny to spieszę wytłumaczyć, że Tygrysek chciał być w końcu spadkobiercą liderem, a tu nagle Dupiarz wyskoczył z krzaków
„Jadą”, jak Rachoń i Kłeczek razem wzięci w TVP.
Pięknie to Was POlszewików zaorali Premier ! „Tygrysek” pokazał ze jest zwykłym chamem niegodnym była posłem !To zwykły gumofilc !
Wyszedł tygrysek i zaczął sie cyrk.Zwierzątka stukają , wydają głosy-polski cyrk.Brak powagi i kultury w sejmie
No dobrze, ale co powiedział „Tygrysek”?
Kosiniak-Kamysz zabrał głos po czwartkowym wystąpieniu premiera w Sejmie.
„Gdy premier poprosił o głos, myślałem, że chce przeprosić panią Agnieszkę z Pacanowa, naczelniczkę poczty za to, że próbowaliście ją dyscyplinarnie zwolnić za mówienie prawdy. Ale co? Premier duby smalone bredzi z tej mównicy” – mówił szef PSL z mównicy sejmowej.
Odniósł się również do zaplanowanego na czwartek głosowania nad senackimi poprawkami do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która likwiduje Izbę Dyscyplinarną SN. W środę sejmowa komisja sprawiedliwości opowiedziała się za odrzuceniem zdecydowanej większości z nich.
„Dziś jest głosowanie nad praworządnością, nad pieniędzmi dla Polski, za Polską. Kto będzie głosował za odrzuceniem poprawek Senatu, jest przeciwko Polsce” – oświadczył Kosiniak-Kamysz.
W reakcji na wystąpienie lidera PSL marszałek Sejmu stwierdziła, że akurat po nim „spodziewała się czegoś innego”.
„Wam wolno, prawda? Wam wolno ubliżać, upokarzać, wolno” – mówiła wściekła Witek.
Do wystąpienia Morawieckiego odniosła się też m.in. posłanka Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska.
„Chce pan porozmawiać o dokonaniach rządu? 14 proc. inflacji – zrobione, zielone światło dla mafii węglowej – zrobione, gigantyczny wzrost rat kredytów – zrobione, drastyczny wzrost cen żywności – zrobione, rekordowe zyski Orlenu – zrobione. To są wasze prawdziwe dokonania” – powiedziała do premiera.
Hennig-Kloska stwierdziła ponadto, że każdy, kto będzie głosował w czwartek przeciwko senackim poprawkom do noweli ustawy o SN, „podnosi rękę na polskie portfele i na pieniądze, które się Polakom po prostu należą”.
Zmian w ustawie o SN oczekuje Komisja Europejska w związku z decyzją Trybunału Sprawiedliwości UE odnośnie systemu dyscyplinarnego sędziów w Polsce.
Źródło: Media