Nie jesteśmy bydłem by nas przeganiać – mówili dziennikarze do osiłków, którzy dziś przed sejmową komisją bronili premiera Mateusza Morawieckiego, by ten nie musiał odpowiadać na pytania! Skandal w Sejmie to mało powiedziane.

Morawiecki ochraniany przez straż marszałkowską i Służbę Ochrony Państwa – kontra dziennikarze, którzy wykonują w Sejmie swoją pracę.

Morawiecki milczał jak zaklęty.

To jest skandal, pierwszy raz coś takiego się dzieje – mówiła ostro Justyna Dobrosz-Oracz z Wyborczej.

Gorąco w #Sejmie. Dziennikarze do @SOP_GOV_PL: Jesteśmy ludźmi a nie bydłem! Premier @MorawieckiM pierwszy raz w historii przyszedł na posiedzenie parlamentarnego zespołu (energii odnawialnej)
Wideo Justyny Dobrosz-Oracz pic.twitter.com/CowBOzOtZV
— Wideo Wyborcza.pl (@WideoWyborcza) December 1, 2022

REKLAMA

Na kolejnym z nagrań, które opublikowała dziennikarka TVN Arleta Zalewska widać, jak funkcjonariusze otaczają szczelnie zamknięte drzwi.

Straż Marszałkowska w #Sejm tak obstawia drzwi, za którymi odbywa się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z posłami #PSL i ich ekspertami. Temat spotkania „ustawy wiatrakowe”. Nie wiem po co aż taka ochrona w #Sejm pic.twitter.com/eEZAXfyBis
— Arleta Zalewska (@arletazalewska) December 1, 2022

My też wykonujemy swoją pracę mówił, nie wiadomo kto, ktoś kto chronił Morawieckiego przed pytaniami.

My także odpowiadali dziennikarze.

Oto zwiastun upadku
— Aga Antosiewicz (@AgaAntosiewicz) December 1, 2022

zobacz także

Źródło: Media

Skandal w Sejmie z udziałem Morawieckiego! Nie jesteśmy bydłem!