Prezydent Francji musiał odpowiadać szczerze jak na spowiedzie. Jako gość programu we francuskiej telewizji, któremu towarzyszyli dziennikarze ze spektrum autyzmu został poproszony o opinię na temat Władimira Putina i wojny.

Paradoks polega na tym, że kiedy się go spotyka, nie jest nieprzyjemny- wyznał szczerze Emmanuel Macron.

Prezydent Macron wystąpił w sobotę w emitowanym na antenie France 2 programie „Les Rencontres du Papotin”. Odpowiadał na pytania dziennikarzy z nietypowego pisma „Le Papotin”.

Redaktorzy gazety, stworzonej w celach terapeutycznych, są osobami autystycznymi.

Robią wywiady z ludźmi, których kochają: muzykami, komikami, artystami, których widzą w telewizji lub spotykają w pracy. Czasem potrafią zaskoczyć alternatywnym sposobem postrzegania rzeczywistości.

REKLAMA

zobacz także

Macron wyjaśnił też, dlaczego Putin zdecydował się na wojnę.

On zdecydował się rozpocząć wojnę, aby ponownie rozszerzyć Rosję i odzyskać granice imperium, które mogło istnieć. Wziął na siebie ogromną odpowiedzialność za siebie, za swój naród, za naród ukraiński i za nas wszystkich – mówił Macron.

Myślę, że nie ma nic, co usprawiedliwiałoby rozpoczęcie wojny – dodał prezydent Francji.

I coś, co może wyjaśnić postawę prezydenta Francji i usiłowanie łagodzenia konfliktu częstymi telefonami do Władimira Putina.

Ku mojemu wielkiemu żalowi, to jeszcze nie koniec – ocenił Macron szanse na zakończenie wojny.

Zawieszenie broni z okazji prawosławnych świąt zapowiedział Kreml. Na polecenie prezydent a Rosji Władimira Putina 6 stycznia miało dojść do jednostronnego zawieszenia broni. I nie doszło. Rosjanie dalej atakują. Tymczasem Putin pojawił się w cerkwi.

Prezydent Rosji przyszedł uczcić prawosławne święta, te wypadają trochę później, od tych do których jesteśmy przyzwyczajeni w kościele katolickim.

Pod zdjęciem Putina zaroiło się od komentarzy. – Hipokryzja – piszą internauci, bo choć Kreml zapowiedział zawieszenie broni, to wojskowi chyba nie wiedzą o takim rozkazie.

Obłudnik i kłamca tak o prezydencie Rosji piszą w sieci.

Obłudne „świąteczne zawieszenie broni” Putina zostało odrzucone przez Ukraińców. Również przez jego własnych „patriotycznych influencerów”. W Wigilię Putin zarządził nowe ostrzały rakietowe, kazał rosyjskiemu MON ogłosić, że przestrzega zawieszenia broni (nie przestrzega), i poszedł do kościoła. Oczywiści – podkreśla prof. Konstantin Sonin.

Wygląda na bardzo samotnego – komentuje internauta.

He seems to be very lonely, such a sad person…
— GOᖇᗪOᑎ (@eye_gordon) January 6, 2023

REKLAMA

I faktycznie, Władimir Putin jest w cerkwi samotny, towarzysza mu jedynie ochroniarze i pop.

Ma być bezpiecznie.

Może go duchy odwiedzą – pisze internauta.

It’s a sad and lonely life, being a #PutinWarCriminal. Maybe he will be visited by 3 spirits tonight.
— Jim Gough 🇨🇦🇺🇦🇬🇧 (@JimGoughTrans) January 7, 2023

Wszystko w tym filmie jest piękne, ale zalecamy zwrócenie szczególnej uwagi na choinkę. A ksiądz to chyba oficer FSB – komentuje sacja NEXTA.

Lonely Putin came out of his bunker and stands in the Annunciation Cathedral in the Moscow Kremlin

Everything in this video is beautiful, but we recommend to pay special attention to the Christmas tree.

And the priest is probably a FSB officer. pic.twitter.com/Wtx2jK6Tyc
— NEXTA (@nexta_tv) January 6, 2023

Wojska rosyjskie nie zaprzestały ataków 6 stycznia, mimo ogłoszonego przez nie 'świątecznego rozejmu’. Jak były ostrzały, tak trwają, jak były próby ataku na nasze pozycje – tak nadal są prowadzone – powiedział w rozmowie z Radiem Svoboda Szef Obwodowej Administracji Wojskowej w Ługańsku, Sergiej Hajdaj.

Motywacją Rosji do ogłoszenia tzw. bożonarodzeniowego rozejmu była potrzeba przerwy operacyjnej i chęć wykorzystania w propagandzie tezy o zdradzie Ukrainy, która prowadzi działania wojenne.

Źródło: Wirtualna Polska, Media. Fot. ARC

Prezydent Francji szokuje?! Co mówi o Putinie?