Ukraińska Służba Bezpieczeństwa opublikowała w mediach fragment rozmowy rosyjskiego żołnierza, który udało jej się przechwycić.

Wojskowy jest przerażony, mówi swojemu koledze, że pod Chersoniem dochodzi do istnej rzezi rosyjskiego wojska. – Zabijają naszych stadami – mówi w rozmowie.

Nigdy w życiu nie widziałem tylu ciał – mówi rosyjski żołnierz, relacjonując rozmowę ze swoim kolegom walki pod Chersoniem.

Wczoraj minął miesiąc, od kiedy Rosjanie weszli na Ukrainę i zaczęli brutalnie mordować niczemu winnych Ukraińców. Podczas wojny zginęło już tysiące ludzi, ale jak krwawa okazała się ta wojna, dowiemy się pewnie dopiero po jej zakończeniu.

REKLAMA

Giną nie tylko Ukraińcy, ale również najeźdźcy. Jeden z rosyjskich okupantów w rozmowie ze swoim kolegom bardzo otwarcie mówi, co dzieje się z rosyjskimi żołnierzami na Ukrainie.

Zabijają nas stadami. Tyle trupów nie widziałem nigdy w życiu. Wyjechaliśmy z Czernobejawki. Tam jest piekło! Taka chu**** nam tu wyszła, że nie da się tego pokazać – pisze w korespondencji z kolegom.

zobacz także

Ilu Neymarów zmieści się w Boeingu 747? 600, ilu poleciało zgodnie z kontraktem? Wideo

Niezwykła jest też reakcja rozmówcy rosyjskiego żołnierza. Ten zdaje być się wojną podekscytowany, pisze, że przed 9 maja Rosja weźmie pewnie Kijów.

Co za Kijów, do kur** nędzy?! Ja chcę tylko tutaj przetrwać… Jak zobaczyłem mojego kumpla rozszarpanego na strzępy, to rzygałem przez pół godziny – odpowiada.

Te okopy będą naszymi grobami

Żołnierz zdradził również, że obecnie zajmuje się kopaniem dość głębokich okopów. Nie jest jednak w jakimkolwiek stopniu nastawiony entuzjastycznie do tego zadania. Sądzi raczej, że będą one zupełnie inaczej wykorzystane.

To będą nasze groby. Masowe groby – napisał i poprosił, aby kolega zajął się jego synem i żoną w Rosji.

Wojna pomiędzy Rosją i Ukrainą przekreśliła jakiekolwiek normalne relacje pomiędzy tymi narodami na długie lata, być może wieki. Ukraińcy pokazali w sieci, jak w ich snach wygląda mapa ich części świata.

Od 24 lutego w Ukrainie od rosyjskich pocisków, rakiet i bomb giną niewinni ludzie. Kraj naszych wschodnich sąsiadów został zaatakowany przez reżim Władimira Putina, który wysyłając tam swoje wojska, skazał na śmierć tysiące ludzi.

Morale ukraińskiej armii są zdecydowanie wyższe, niż rosyjskiej. Ukraińcy wygrywają wojnę w mediach, a to dzisiaj również bardzo ważne. Niestety na lądzie Rosjanie po tym, jak zostali przepędzeni spod Kijowa, urządzają rzeź za rzezią w kolejnych, ukraińskich miastach.

Jakie byłoby senne marzenie Ukraińców? W sieci pojawiła się ilustracja pokazująca jak dokładnie wyglądać mogłaby mapa świata według marzeń Ukraińców.

REKLAMA

Ukrainian media published it with a comment: “The Ukrainian dream”

I couldn’t agree more! pic.twitter.com/Vjo8IUcqrN
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) April 23, 2022

Wkrótce Władimir Putin znów będzie prężył muskuły, pokazując całemu światu siłę swojej armii. Oczywiście zupełnie teoretyczną, bo w praktyce Ukraińcy pokazali, że można z nią walczyć z sukcesami. A gdyby tak trochę zmodyfikować przebieg tegorocznej defilady? Internauci mają wiele pomysłów!

„Co pan kradnie?” – pyta dziennikarz rozmówcę.

„Co popadnie, co w rączki wpadnie” – słyszy w odpowiedzi.

Tak brzmiała jedna z najsłynniejszych rozmów, która dziś uznawana jest już za hit polskiego internetu. Podobnie rozmawiać mogą między sobą Rosjanie, którzy w Ukrainie kradną na potęgę. Nie przejmują się niczym, a ich łupem padają właściwie wszystkie rzeczy mające jakąkolwiek wartość. Swoje zdobycze rosyjscy żołnierze wkładają w paczki i wysyłają do swoich domów w Rosji.

REKLAMA

W sieci pojawiło się nawet nagranie, na którym posłuchać można rozmowy rosyjskiego żołnierza walczącego w Ukrainie ze swoją żoną. Ta zachęca go, aby kradł, ile się da.

The Russian soldier Yevgeny Kovalenko sent home 17 packages from Belarus to Russia, weighing a total of 440 kg.

How does it feel to be known for your looting for the rest of your life Yevgeny ? pic.twitter.com/CtiqRFLlCL
— Pravda Gerashchenko (@pravdagerash) April 10, 2022

To będą podarunki z Ukrainy, no bo jaki rosyjski człowiek niczego sobie nie zwędził – rzuciła w pewnym momencie kobieta.

Wkrótce w Moskwie ma odbyć się Parada Zwycięstwa. To coroczne święto, które tradycyjnie odbywa się 9 maja. I w tym roku, rosyjskie wojsko pod dumnym okiem Władimira Putina będzie prężyć muskuły przed całym światem. Dodatkowo wagi wydarzeniu nadaje kontekst, czyli trwająca w Ukrainie wojna.

zobacz także

Kulesza zabrał głos po aferach w PZPN. „Procedur nie było, ja płacę za to cenę”

Military parade on May 9 with the spoils of war… #Russia #Ukraine️ #Putin pic.twitter.com/2SZE1goGi5
— SeiUnoZero 🇪🇺 🌈 🇮🇹 🇸🇪 (@giorgiofasoli60) April 18, 2022

Internauci ostro żartują sobie z możliwego przebiegu parady. Proponują, aby tym razem Rosja pokazała swoje wojenne łupy z Ukrainy. Sieć aż kipi od takich fotomontaży.

Wersja @pravdagerash wydaje się bardziej na czasie 😉 pic.twitter.com/mqImp5I2Sc
— Pan Tutejszy  (@indoda_ende) April 18, 2022

Jedna z użytkowniczek Twittera, pokusiła się nawet o udostępnienie filmu poglądowego. Tak właśnie mogłaby wyglądać tegoroczna defilada pod Kremlem.

HAHAHA 😂😂 May 9th Victory parade rehearsals have begun in a Russia pic.twitter.com/Y6uzuHpuN9
— JskSrs (@juliaskripkaser) April 18, 2022

To, że rosyjscy żołnierze wysłani na wojnę do Ukrainy nie błyszczą intelektem, wiadomo właściwie od jej początku. Po raz kolejny głupota Rosjan pomogła Ukraińcom.

Rosyjscy wojskowi zachowują się w Ukrainie jak zwierzęta. Świat obiegły informacje o gwałtach, których się dopuścili, kompletnie bezsensownym mordowaniu ludności cywilnej czy licznych grabieżach.

Mówi się, że do Rosji z Ukrainy wysyłają oni paczki, do których wkładają dosłownie wszystko: od pralek, przez telewizory po suszarki do włosów czy lokówki.

Rosjanom podobają się jednak również najnowocześniejsze gadżety. Potwierdziła to Julia Skripka-Serry, analityczka grupy Anonymous. Pokazała ona lokalizację słuchawek AirPods, które zostały skradzione przez jednego z rosyjskich żołnierzy w Irpieniu.

REKLAMA

Nierozważność wojskowego spowodowała, że niedługo po kradzieży słuchawek, cały świat mógł już śledzić dokładne poczynania jego oddziału. Jak to możliwe?

The AirPods from Irpin have migrated to Belgorod – border Ukraine. There isn’t even a need for intel anymore pic.twitter.com/hrXjmbgBL4
— JskSrs (@juliaskripkaser) April 16, 2022

zobacz także

Ludzie chcieli mnie zabić, ale nie umarłam… Nie żyje Sinead O’Connor!

Ten model słuchawek, podobnie jak wszystkie urządzenia Apple, mają funkcję umożliwiającą znalezienie go na wypadek, gdyby się zgubiło, bądź właśnie – ktoś je ukradł. Właściciel mógł więc bez trudu śledzić poczynania żołnierza, który w trakcie walk się przemieszczał.

źródło: Facebook, WP, TVP Info, Komputerswiat.pl, Twitter,

Rosyjski żołnierz do kolegi: „To jest rzeźnia! Zabijają nas stadami”. „Te okopy będą naszymi grobami”