Portal finansowany przez społeczność Logo Patronite

Posłowie KO o „Lex Pilot”. Czy leci z nami pilot?

Obywatele nie chcą, by władza ustawiała im piloty do telewizorów – mówił dziś podczas konferencji w Katowicach posłanka PO Ewa Kołodziej. idą wybory, i to widać – dodaje poseł Mateusz Bochenek.

Posłance towarzyszyli posłowie Grzegorz Napieralski oraz Mateusz Bochenek.

Posłowie Platformy podkreślali, że w Sejmie trwa walka nie tylko oto, czy władza ustawi nam kanały w pilotach do telewizorów, ale też o to, czy będzie sterować tym, co będziemy oglądać. Wszystko po to, by PiS znów wygrał wybory.

Co się stanie, jeśli „lex pilot” wejdzie w życie? A na naszym pilocie to nie my będziemy ustawiać, co się znajdzie pod pozycją numer 1, 2, 3, 4… ? – Czy można zaprogramować wyborczy wynik? Można próbować, programując pilota, kiedy pięć pierwszych kanałów zajmie telewizja rządowa – Anita Werner w ten sposób zapowiedziała materiał Michała Tracza.

Co dziś znajdziemy w naszych pilotach?

Dziś na takiej obowiązkowej liście jest siedem stacji: TVP1, TVP2, TVP3, Polsat, TVN, TV4 i TV Puls. „Jeśli nowelizacja weszłaby w życie, z obowiązkowej listy wypadną wszystkie komercyjne kanały. Pozostaną TVP1, TVP2, TVP3 oraz dodatkowo pojawią się TVP Info i TVP Kultura. To one mają się znaleźć pod pierwszymi pięcioma przyciskami na naszych pilotach” – informuje Wirtualna Polska.

O co chodzi PiS? Rząd odpowiada wprost: o ułatwienie w dotarciu do treści telewizji publicznej.

O kolejnych dziesięciu ma decydować KRRiT, więc wciąż decyduje władza – podkreślił Tracz.

Partia rządząca przed wyborami chce mieć możliwość zaprogramowania wszystkich pilotów w Polce – komentuje w materiale Faktów poseł PO Jan Grabiec z Sejmowej Komisji Cyfryzacji.

Media to ważne narzędzie dla PiS, zwłaszcza przed wyborami – podkreśla byłym szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliusz Braun.

PiS zarządzając pilotami chce sobie zwiększyć szanse na wygraną w wyborach? Tak twierdzą politycy opozycji.

30 sekund prawdy? Aż tyle?

Ustawa, tu nie ma najmniejszych wątpliwości, faworyzuje telewizję państwową. Tę telewizję – mówił w materiale reporter Faktów, a potem przez 30 sekund oglądaliśmy, co serwuje telewizja publiczna w swoich programach informacyjnych.

Usłyszeliśmy m.in. o „uległości wobec Niemiec”, „für Deutschland” Donalda Tuska oraz „Co zrobi PO w razie wyborczej wygranej? Nie wiadomo”, było straszenie Brukselą, która sabotuje KPO i chce „zmiany rządu w Warszawie”, dla PiS najważniejsza jest suwerenność – mogliśmy usłyszeć.

Przekazu TVP ma być jak najwięcej, jak najczęściej na pierwszych miejscach w telewizorze – mówił Tracz.

Ustawą zajmie się sejmowa komisja już w poniedziałek. Niebawem ma zostać uchwalona.

Źródło: Własne, TVN. Fot. ARC