W Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 3 im. Edwarda Abramowskiego w Katowicach odbyło się wydarzenie, które na długo zostanie w pamięci uczestników i widzów. Mowa o III edycji Walk Robotów – widowiskowym turnieju, w którym główną rolę odegrali młodzi konstruktorzy i ich własnoręcznie zbudowane maszyny. Na specjalnym ringu zderzyła się nie tylko technologia z technologią, ale też kreatywność z determinacją i nauka z pasją.

W zawodach wzięło udział 18 drużyn drużyn z 6 miast – Katowic, Gliwic, Cieszyna, Dąbrowy Górniczej, Sosnowca i Jasła. Łącznie na starcie stanęło 48 uczestników, którzy miesiącami pracowali nad swoimi projektami. Ich zadaniem było zaprojektowanie, skonstruowanie i zaprogramowanie zdalnie sterowanych robotów, które następnie stoczyły walki na specjalnie przygotowanym ringu.

Walka na śrubki i kreatywność

Turniej nie bez powodu wzbudził tak wiele emocji. Każda walka toczyła się na specjalnym ringu o wymiarach 4×4 metry, a pojedynki składały się z maksymalnie trzech rund – każda po trzy minuty. Jeśli dwie pierwsze rundy nie wyłoniły zwycięzcy, decydowała trzecia. Liczyło się wszystko – szybkość, zwinność, siła i odporność konstrukcji. Robot wygrywał, gdy udało mu się unieruchomić przeciwnika na 10 sekund lub… spektakularnie go zdemontować.

Punkty przyznawano m.in. za oderwanie robota przeciwnika od ziemi, wyrwanie jego elementów czy skuteczne manewry obronne. Każda drużyna musiała działać zgodnie z regulaminem – bez ostrych narzędzi, ognia, cieczy, miotaczy i elementów zakłócających elektronikę. Kluczowym wymogiem był też… recykling.

Roboty z odzysku – technologia w duchu ekologii

Każdy robot musiał być w pełni autorską konstrukcją wykonaną z materiałów, które w dużej mierze pochodziły z odzysku. Uczniowie wykorzystywali zużyte części komputerowe, metalowe i drewniane elementy, druk 3D i wszystko to, co inni uznaliby za nieprzydatne. Efektem ich pracy były maszyny, które nie tylko poruszały się z niezwykłą precyzją, ale potrafiły też walczyć z rywalami, niekiedy w bardzo widowiskowy sposób.

Zwycięzcy pełni pomysłów

Po wielu emocjonujących walkach zwycięzcą turnieju została jednoosobowa drużyna Śmigło z ZSTiO im. Abramowskiego, czyli Samuel Kotnis. Za zwycięstwo odebrał bon o wartości 1000 zł do wykorzystania w sklepie dla elektroników. Drugie miejsce zajęła drużyna Robot(a) Młot(a) ze Śląskich Technicznych Zakładów Naukowych w Katowicach w składzie Filip Ulaczyk i Łukasz Holon, a trzecie – Techniczni Zawodowcy z ZST im. Bohaterów Września w Jaśle, czyli Bartosz Wojtunik, Dawid Przewoźnik i Tomasz Orlef. Ich nagrody to bony o wartości odpowiednio 750 i 500 zł. Dodatkowo przyznana została nagroda specjalna – bon o wartości 200 zł za najbardziej ekologicznego robota. Otrzymała go drużyna Robo Jasło Squad, czyli Dawid Dziadosz i Krystian Marszałęk z ZS nr 3 im. Stanisława Pawłowskiego.

Jednym z partnerów wydarzenia było Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Katowicach, które ufundowało nagrody dla zwycięzców i aktywnie wspierało ideę połączenia nauki z ekologiczną edukacją.

– Nasze zaangażowanie w wydarzenie jest czymś więcej niż wsparciem sponsora – to wyraz długofalowej strategii firmy, która widzi w młodzieży przyszłość nie tylko dla branży technicznej, ale też dla całego społeczeństwa. Edukacja, ekologia, kreatywność i praktyka – to wartości, które spotykają się w takim turnieju jak ten – mówi Andrzej Malara, prezes zarządu MPGK w Katowicach.

– Z radością przyłączyliśmy się do organizacji Walk Robotów, ponieważ wydarzenie to doskonale pokazuje, jak ważna i potrzebna jest edukacja ekologiczna już od najmłodszych lat. Uczniowie w praktyce udowodnili, że rzeczy uznawane za odpady mogą zyskać drugie życie – i to w jak spektakularny sposób! – podkreśla Damian Stępień, dyrektor ds. administracyjno-eksploatacyjnych w MPGK Katowice. – To nie tylko rywalizacja, ale też lekcja odpowiedzialności za środowisko i nauka myślenia projektowego – dodaje dyrektor.

Pasja, która łączy technologię i wartości

Turniej Walk Robotów to nie tylko wydarzenie techniczne, ale też społeczno-edukacyjna inicjatywa, która z roku na rok zyskuje na znaczeniu. Wydarzenie powstało z inicjatywy samych uczniów – to oni wyszli z pomysłem, który następnie zyskał pełne wsparcie szkoły i partnerów.

– Cieszę się, że po raz trzeci udało nam się zrealizować ten turniej i że uczniowie nadal chcą w nim uczestniczyć. Dzięki temu nie tylko rozwijają się technicznie, ale też zdobywają praktyczne doświadczenie w pracy zespołowej, planowaniu, rozwiązywaniu problemów, a przede wszystkim uczą się, że warto działać – mówi Szymon Sojka, nauczyciel i koordynator wydarzenia.

Dzięki takim inicjatywom młodzi ludzie nie tylko rozwijają swoje zainteresowania i umiejętności, ale też uczą się odpowiedzialności – za swoje projekty, za środowisko i za przyszłość.

Roboty walczyły, a młodzi konstruktorzy pokazali moc! III edycja Walk Robotów w ZSTiO im. Abramowskiego za nami